Prezes Portu Lotniczego Szczecin-Goleniów przedstawił radnym sejmiku województwa zachodniopomorskiego plany poszerzenia oferty atrakcyjnych połączeń. Głównym tematem były jednak wysokie ceny lotów do Warszawy i z powrotem samolotami LOT-u.
Maciej Dziadosz, prezes lotniska wziął udział w posiedzeniu Komisji Rozwoju, Promocji i Współpracy Zagranicznej sejmiku województwa zachodniopomorskiego.
-Trwa najgorszy czas dla lotnictwa cywilnego – od początku powstania branży. Ruch bardzo powoli wraca do poziomu sprzed pandemii. Co prawda udało się nie stracić żadnego przewoźnika, ale intensywność lotów jest mniejsza, niż była” .- mówił podczas spotkania Prezes Zarządu, Portu Lotniczego Szczecin-Goleniów Maciej Dziadosz.
Jest ciężko, ale lotów ma być więcej
Pierwszych zmian można spodziewać się jeszcze w grudniu, pozostałych wiosną i latem 2022. I tak, od 22 grudnia, wrócą loty Wizz Air do Stavanger i od 22 marca 2022 r. ponownie będziemy latać tymi liniami do Lwowa. Z kolei Ryanair będzie częściej latał do Londynu.
Z 14 do 18 lotów tygodniowo jeszcze zimą zwiększy się liczba samolotów LOT ze Szczecina do Warszawy (i tyle samo w drugą stronę). Przy tej okazji poruszono też temat wysokich cen za bilety LOT-u. Komisja zdecydowała o skierowaniu na najbliższą sesję sejmiku projekt stanowiska w tej sprawie adresowanego do PLL LOT.
Ambitne plany do 2028 roku
Do 2028 roku, lotnisko ma obsłużyć aż 1,45 mln pasażerów (w latach 2018-2019 było to ok. 600 tys. osób rocznie). By tak się stało potrzeba jednak więc atrakcyjnych połączeń.
Kierunki, które miałyby być obsługiwane przez port Szczecin-Goleniów to Amsterdam, Paryż i Helsinki.
Prezes przedstawił też listę lotów, które miałby oferować w przyszłości Ryanair. Na długiej liście znalazły się m.in. Barcelona, Mediolan, Rzym, a także Edynburg czy Sztokholm i Duesseldorf.