Ilu mieszkańców przybędzie w Kołobrzegu po integracji z gminą? Ile to będzie kosztować miejską kasę, a ile miasto może na tym zarobić? Odpowiadamy

You are currently viewing Ilu mieszkańców przybędzie w Kołobrzegu po integracji z gminą? Ile to będzie kosztować miejską kasę, a ile miasto może na tym zarobić? Odpowiadamy

Ile osób po integracji z częścią gminy wiejskiej Kołobrzeg stanie się kołobrzeżanami? Ile będzie kosztował cały proces powiększenia granic miasta? I w końcu, ile miasto zarobi na wchłonięciu sołectwa Korzyścienko?

29 marca podczas sesji Rady Miasta radni zajmą się m.in. projektem uchwały ws. przyłączenia części gminy wiejskiej Kołobrzeg (sołectwa Korzyścienko) do Kołobrzegu. Zanim poznamy decyzję radnych w tej sprawie, podajemy informacje ilu mieszkańców może przybyć miastu, ile cały proces może kosztować i ile miasto może na tym zarobić.

I tak, w Kołobrzegu zameldowanych jest obecnie (wg stanu na 31 grudnia 2022 roku) 40 559 mieszkańców. Na obszarze objętym zmianą granic zameldowanych jest… 5 osób, co oznacza – jak łatwo policzyć – że zmiana granic spowodowałaby wzrost liczby mieszkańców do 40 564.

Aktualna powierzchnia miasta wynosi 2 738,80 ha, a w przypadku zmiany granic zwiększyłaby się do 2 860,54 ha.

Szacunkowe koszty jednorazowe i stałe wprowadzenia proponowanej zmiany granic administracyjnych Kołobrzegu łączne wyniosą ok. 338 393,00 zł.

Jednorazowe koszty to m.in. cena którą trzeba będzie zapłacić za sporządzenie studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego Kołobrzegu w jego nowych granicach (ok. 150 tys. zł), dokonania wpisów do ksiąg wieczystych (ok. 3 tys. zł), czy prac geodezyjnych (ok. 22,5 tys. zł).

Koszty stałe powstaną przede wszystkim z tytułu: utrzymania czystości dróg (ok. 67 621,00 zł), utrzymania drzew i krzewów (ok. 20 tys. zł), oświetlenia istniejącej infrastruktury (ok. 30 844,00 zł).

A ile miasto może na tym zarobić? To trudno dziś określić, bo prawdziwe zyski mają się pojawić dopiero wtedy, gdy na nowych terenach w ramach strefy ekonomicznej zaczną działać firmy z branż spoza sektora turystycznego, którym miasto chce dedykować te tereny.

O wymiernych stratach informują za to radni Rady Gminy Kołobrzeg, którzy są przeciw integracji – gdyby do niej doszło, gmina miałaby stracić (a miasto zyskać) ok. 500 tys. zł rocznie. Co ciekawe, część tych pieniędzy płaci do kasy sąsiedniej gminy miejska spółka Wodociągi i Kanalizacja.

Ten post ma jeden komentarz

  1. Stefcia

    Ul.Reymonta handel legalny trwa to najważniejsze….Podrobki pelno na wystawie gdzie kas?

Dodaj komentarz