Wiemy już kto zajmie się zaplanowaniem przyszłości niezabudowanej części Podczela (lotnisko). Miasto rozstrzygnęło właśnie zapytanie ofertowe na przygotowanie studium potencjału i kierunkowych funkcji rozwoju tej dzielnicy miasta.
W odpowiedzi na miejskie zapytanie ofertowe dot. wykonania studium potencjału i kierunkowych funkcji rozwoju Podczela odpowiedziały dwie firmy – Grupa Węcławowicz z Krakowa oraz Ernst & Young z Warszawy. I to ta druga oferta złożona przez międzynarodową spółkę została uznana za lepszą. Prezydent Kołobrzegu przypieczętowała dziś jej wybór.
Ernst & Young – jak wynika z dostępnych w internecie informacji – to międzynarodowy koncern świadczący profesjonalne usługi doradcze i audytorskie z główną siedzibą w Londynie. Na swojej stronie www EY informuje, że ma w sumie 700 biur w ponad 150 krajach, w tym siedem w Polsce.
Dziś miasto nie podało ile zapłaci EY za opracowanie studium. Zapytanie ofertowe zostało jednak ogłoszone w limicie do 130 tys. zł
W ramach zamówienia ma powstać raport, w którym zostanie zdefiniowany przyszły charakter Podczela z pakietem możliwych funkcji, które mogą być tam realizowane. Jedno z kluczowych pytań, na które będzie musiała odpowiedzieć wybrana firma, to pytanie o przyszłość lotniska, drugie: jaką rolę ma odgrywać festiwal Sunrise, który trzy lata temu związał się z Podczelem.
Takich pytań jest oczywiście więcej. Co ważne, w miejskim zapytaniu ofertowym zaznaczono, że funkcja przemysłowa jest na tych terenach niewskazana, z kolei funkcje turystyczna, mieszkalna i apartamentowa są oczywiste, pytanie tylko w jakim stopniu i proporcjach miałyby być realizowane.
Kolejnym etapem będzie ogłoszenie konkursu architektoniczo-urbanistycznego, który zdecyduje o przestrzennym wyglądzie Podczela. Ma on zostać ogłoszony na przełomie 2023 i 2024 roku.