Pytamy o związki z Kołobrzegiem radnego ze Szczecina, który z naszego okręgu kandyduje do Sejmu. „Poruszam się po Kołobrzegu bez nawigacji”

You are currently viewing Pytamy o związki z Kołobrzegiem radnego ze Szczecina, który  z naszego okręgu kandyduje do Sejmu. „Poruszam się po Kołobrzegu bez nawigacji”

Przemysław Słowik, radny miejski Szczecina z Partii Zielonych w ramach paktu koalicyjnego opozycji w wyborach do Sejmu dostał wysokie drugie miejsce na liście wyborczej w okręgu nr 40, tuż za lokomotywą listy, tj. Bartoszem Arłukowiczem. Na tej samej liście miejsce 4 zajmuje poseł z Kołobrzegu Marek Hok, a 10 Anna Bańkowska, szefowa kołobrzeskiej PO.

Fot. Facebook/Przemysław Słowik

O tym, że na liście z okręgu koszalińskiego (ten okręg obejmuje oprócz Koszalina również powiaty: sławieński, kołobrzeski, białogardzki, świdwiński, szczecinecki, drawski, wałecki i choszczeński) pierwsze i drugie miejsce otrzymali politycy ze Szczecina, pisaliśmy już TUTAJ.

Co ciekawe, dwójka na liście, czyli Przemysław Słowik – radny miejski Szczecina i współprzewodniczący Partii Zielonych – deklaruje związki z Kołobrzegiem, a o decyzji o kandydowaniu z naszego okręgu mówi, że była świadoma i przemyślana. Spytaliśmy więc, co go łączy z kurortem.
– Pracuję od ponad 5 lat w dużej kołobrzeskiej firmie i regularnie jestem w Kołobrzegu – powiedział naszemu portalowi Przemysław Słowik i dodaje z uśmiechem: – Poruszam się po Kołobrzegu bez nawigacji.

Zapytany o docinki niektórych polityków Platformy Obywatelskiej, że nie ma szans zrobić tu dobry wynik i zdobyć mandat posła, odpowiada:
– Nie przejmuję się nimi, myślę, że ciężka praca podczas kampanii wyborczej, spotkania z ludźmi i argumenty zaowocują mandatem. Będę prowadził kampanię wśród ludzi na ulicach, również Kołobrzegu, będzie można mnie tu spotkać i porozmawiać i na tym się koncentruję.

Argumenty, jakie mają nas przekonać do kandydatury współprzewodniczącego Partii Zielonych? Jednym z nich ma być transformacja energetyczna regionu, głównie powiatu kołobrzeskiego i sławieńskiego, które już teraz przodują w produkcji energii z wiatru. Jak mówi Przemysław Słowik, mają one na tyle duży potencjał, by powstało tu wiele nowych i dobrze płatnych miejsc pracy w sektorze zielonej energii, i by mieszkańcy regionu zaczęli na prądzie zarabiać, a nie za niego płacić.
-Środki z KPO to miliardy złotych, które można przeznaczyć między innymi na inwestycje w odnawialne źródła energii – przekonuje.

Ten post ma 2 komentarzy

  1. Maciej

    Odnawialne źródła energii? Tak zwłaszcza zima xd

  2. Kris

    Do Maciej. A co pchanie się w węgiel i płacenie coraz większych opłat emisyjnych. Innowacje i odnawialne źródła energii będzie pchało region do przodu.

Dodaj komentarz