Uchwała siedmiu sędziów NSA zakończyła wieloletni spór o VAT od dosypywania piasku na plażach.
Ochrona plaż przed rozmyciem służy ochronie środowiska morskiego, dlatego powinna korzystać z zerowego VAT – wynika z wydanej uchwały siedmiu sędziów Naczelnego Sądu Administracyjnego.
Decyzja sędziów oznacza koniec trwającego od czterech lat sporu firmy Strabag z fiskusem o opodatkowanie usług polegających na budowie umocnień brzegowych i zasilania brzegów piaskiem. Prace te są finansowane z rządowego „Programu ochrony brzegów morskich”. Rząd przeznacza rocznie co najmniej 34 mln zł na zapobieganie erozji brzegów i powodzi od strony morza.
Prace te zazwyczaj wykonują prywatne firmy na zamówienie urzędów morskich. Przez wiele lat fiskus nie podważał zerowej stawki na takie usługi. Ustawa o VAT przewiduje ją dla „usług związanych z ochroną środowiska morskiego.
Kilka lat temu nadmorskie urzędy skarbowe nagle zmieniły zdanie i zaczęły żądać od firm 23 procentowego podatku. Posługiwały się przy tym opinią tylko jednego eksperta, że ochrona brzegów nie dotyczy środowiska morskiego, zatem zerowa stawka VAT w takim przypadku nie przysługuje.
W Kołobrzegu umocnienia brzegu i dosypywanie piasku miało miejsce wielokrotnie m.in. w 2014 roku na plażę na wschód od wejścia do portu „wysypano” 50 tys. metrów sześciennych piasku. Zasilenie piaskiem 700 metrowego odcinka plaży kosztowało wtedy Urząd Morski w Słupsku 2 miliony złotych.