Wkrótce kończy się umowa dzierżawy kina „Wybrzeże”, które jest własnością miasta.
Pod koniec marca ubiegłego roku radni Rady Miasta zgodzili się przedłużyć umowę dzierżawy kina „Wybrzeże” o rok. Ciekawe było uzasadnienie projektu uchwały. Miejscy urzędnicy powoływali się na informację, że w mającej wkrótce ruszyć budowie wielkopowierzchniowej galerii handlowej, na wyjeździe z Kołobrzegu w kierunku Białogardu, ma powstać kilka sal kinowych. Z tego powodu sam dzierżawca kina „Wybrzeże” zaproponował tak krótki okres dzierżawy.
Teraz wiadomo, że galeria nie powstanie tak szybko i stosunkowo nieduże, komercyjne kino w centrum miasta znowu ma sens.
Prezydent zgodził się przedłużyć dzierżawę o kolejne trzy lata i zaakceptował projekt uchwały w tej sprawie. Stawia jednak warunki. Dzierżawca ma przeprowadzić remont obiektu, m.in. ocieplić budynek i wymienić fotele.Ostatnia opinia biegłego nie zostawia wątpliwości, że stan techniczny obiektu jest zły i kino wymaga takiego remontu.
Obecny dzierżawca nie udzielił jeszcze miastu odpowiedzi czy podejmie takie zobowiązanie i podpisze umowę.