Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów negatywnie odniósł się do pisma prezydent Kołobrzegu. Przypomnijmy, na początku maja Anna Mieczkowska zwróciła się do UOKiK z prośbą o interwencję ws. „skandalicznie wysokich cen paliw w Kołobrzegu”.
-Niestety, mój wniosek w sprawie wysokości kołobrzeskich cen paliw złożony do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów nie został rozpatrzony pozytywnie – napisała na swoim profilu w mediach społecznościowych prezydent Kołobrzegu – UOKIK odpisał, że nie ma podstaw do wszczęcia postępowania i że nie ma przesłanek do podjęcia interwencji.
Kopię odpowiedzi UOKiK publikujemy pod tekstem.
-Jednak nie zamierzam się poddać – dodoaje prezydent Kołobrzegu – Ponowię wniosek, wskazując na różnice w cenach paliw pomiędzy stacjami w Kołobrzegu a cenami na stacjach w najbliższym regionie.
O interwencji Anny Mieczkowskiej pisaliśmy TU:
Prezydent napisała do UOKiK w sprawie wysokich cen paliw w Kołobrzegu. To „niesprawiedliwość społeczna”