Z wystawy księgarni Mole Mole, największej stacjonarnej księgarni w mieście, zniknęły książki. W środku też jest pusto – wszystko spakowano w kartony, zdemontowano większość regałów.
Gdy dzwonimy do księgarni pod numer, na który kontaktowaliśmy się przygotowując nasz comiesięczny ranking najlepiej sprzedających się książek w mieście, nikt już dziś nie odpowiada. Z kolei na stronie internetowej sieci Mole Mole nie ma podanego numeru telefonu. Nie mieliśmy więc komu zadać pytania czy to likwidacja sklepu, czy np. remont pomieszczeń.
Jednak okazuje się, że sieć Mole Mole, która należy do popularnego Empiku i miała na początku tego roku ponad 30 księgarń w całym kraju, znika z rynku. Wirtualny Wydawca (wirtualnywydawca.pl) dotarł do informacji, że Empik zamyka ten projekt.
-Podjęliśmy decyzję o zamknięciu projektu sieci księgarni stacjonarnych Mole Mole. Był to projekt rozwijający się, ale w obecnych realiach nie widzimy potencjału do dalszego prowadzenia i rozwoju tego formatu, skomentowali przedstawiciele sieci. – mówią cytowani przez WW przedstawiciele sieci Mole Mole.
Nie wiemy co będzie w tym miejscu. Przypomnijmy tylko, że księgarnia pod tym adresem była od przysłowiowego „zawsze”. Gdy w 2017 roku zamknięto poprzednią księgarnię i jeszcze na chwilę przed tym, zanim wprowadziło się tu Mole Mole, pisaliśmy:
„Budynek, w którym do niedawna czynna była księgarnia powstał na przełomie lat 50. i 60. ubiegłego wieku. Od początku w jednym z lokali na parterze mieścił się „Dom Książki”. Został otwarty w 1960 roku co oznacza, że książki kupowaliśmy tu od 57 lat!
Co ciekawe, w 1962 roku z okazji Dni Budowlanych ogłoszono konkurs na najbardziej udany i najładniejszy budynek w mieście. Tytuł Mister zdobył właśnie blok przy ul. Walki Młodych 31-33 gdzie znajduje się, a raczej znajdowała się księgarnia.”
Ja wiem co będzie. Kolejny nikomu niepotrzebny bank