Po ostatniej wichurze miasto musi naprawić dach Baszty Lontowej – silny wiatr dosłownie zdmuchnął część dachówek. Przy tej okazji pytamy, kiedy miasto planuje remont całego budynku.
W trakcie ostatniej wichury wiatr dosłownie zdmuchnął część dachówek z baszty lontowej, inne obluzował. Konserwatorka zabytków nakazała więc ogrodzić budynek, by spadające elementy nie zrobiły komuś krzywdy.
Urząd Miasta, do którego od 2019 roku należy ten zabytkowy obiekt, zdecydował, że naprawi dach w ramach remontu interwencyjnego – szybko i bez zbędnej biurokracji.
Przy tej okazji zapytaliśmy urzędników, kiedy magistrat planuje duży remont całej baszty. Obiekt jest w złym stanie i to właśnie z tego powodu miasto zdecydowało się go odkupić od prywatnego przedsiębiorcy, którego nie było stać na jego odrestaurowanie.
– W trakcie przygotowywań jest dokumentacja projektowa remontu wnętrz baszty – usłyszeliśmy w magistracie – Na zewnętrzną część budynku dokumentacja jest już gotowa. Po skompletowaniu całości miasto niezwłocznie przystąpi do prac rewitalizacyjnych.
Remont może rozpocząć się w drugiej połowie tego roku. W miejskim budżecie na remont Baszty Lontowej zaplanowano pół miliona złotych.