Wykorzystał chwilową nieuwagę personelu sklepu i z półki w markecie zabrał alkohol, po czym wyszedł, nie płacąc za niego. Mężczyzna został zatrzymany przez pracownika ochrony i musi teraz zapłacić „słony” mandat.
We wtorek (10.12.2024 r.) po godzinie 11:00 oficer dyżurny kołobrzeskiej policji został poinformowany o kradzieży. Funkcjonariusze pojechali na miejsce. Okazało się, że mężczyzna, mieszkaniec Kołobrzegu, wszedł na teren marketu, po czym z półek wziął alkohol o wartości… 2,79 zł. Następnie opuścił sklep, nie płacąc za towar. Mężczyzna został ujęty przez pracownika ochrony, który zawiadomił policjantów. Funkcjonariusze odzyskali skradziony alkohol, 49-latek za popełnione wykroczenie musi zapłacić mandat w wysokości 500 zł.
Przypomnijmy, że kto kradnie lub przywłaszcza sobie cudzą rzecz ruchomą, jeżeli jej wartość nie przekracza 800 złotych, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.