Zeszły sezon również rozpoczynaliśmy meczem z Biofarm Basket Poznań – i liczymy, że będzie to inny początek rozgrywek…
Oba zespoły przed sezonem dokonały w swoich składach sporych zmian. O ile w przypadku zespołu Energa Kotwica Kołobrzeg możemy mówić o planowanej ewolucji to Biofarm Basket Poznań dokonał prawdziwej rewolucji – w zespole nie ma już 3 zawodników z pierwszej piątki plus pierwsza opcja z ławki, czyli 4 zawodników o największej średniej punktowej na mecz z zeszłego sezonu: Filip Struski – wybrał EBL z zespołem Polpharmy Starogard Gdański podobnie jak „nasz” Paweł Dzierżak, Jakub Fiszer – wybrał grę dla Rawlplug Sokół Łańcut, Piotr Wieloch – będzie grał dla GKS Tychy oraz Mariusz Konopatzki, który ponownie spróbuje swoich sił w EBL, tym razem w zespole Ligii Warszawa.
Na początku lipca zespół poinformował o prawdziwej bombie – Marcin Flieger, wychowanek Pyry Poznań wrócił do Poznania. Zawodnik, który przez ostatnie 3 sezony reprezentując barwy ekstraklasowej Polpharmy Starogard Gdański zdobywał dla niej średnio ponad 10 pkt na mecz będzie reprezentował Biofarm Basket Poznań – czyli prawdopodobna gwiazda 1 ligi. Drugim wzmocnieniem jest pozyskany z Jamalex Polonia 1912 Leszno solidny Maciej Rostalski. Do składu włączeni zostali również młodzi 18-letni Andrzej Krajewski oraz 17-to latek Mikołaj Kleszcz.
Nasuwa się jedno zasadnicze pytanie: „Czy wolumen talentu, który zasilił zespół potrafi zastąpić tych, którzy odeszli?”
Smaczku rywalizacji dodaje również osoba trenera zespołu z Poznania, ponieważ od tego sezonu jest nim Paweł Blechacz, którego nie trzeba przedstawiać w naszym mieście.
Nasz zespół bardzo intensywnie przygotowywał się do nowego sezonu i liczymy, że jego nowi zawodnicy: Jakub Zalewski, Damian Janiak, Przemysław Wrona, Jakub Stanios, Paweł Lasota, Kamil Izraelski i Łukasz Łukawski dobrze zostali wkomponowani przez trenera do walki o jak najwyższe cele.
Do dzisiaj oba zespoły na wszelkich stopniach rozgrywkowych (ekstraklasa, 1 i 2 liga) spotykały się 24 razy: 11-to krotnie zwyciężała Kotwica natomiast 13 razy drużyna z Poznania. W Poznaniu bilans Kotwicy to 3 zwycięstwa i 9 porażek. Ostatnie zwycięstwo Kotwicy w Poznaniu to sezon 2008/2009 (oba zespoły grały wówczas w najwyższej klasie rozgrywkowej). Od tego czasu doznaliśmy 6 kolejnych porażek w meczach w Poznaniu (w ekstraklasie i 1 lidze).
CZAS ZMIENIĆ TEN TREND…
Od nowego sezonu powracamy do „Ciekawostek statystycznych”:
-PATRYK PRZYBOROWSKI POTRZEBUJE 6 PUNKTÓW ABY MIEĆ 650 W BARWACH KOTWICY
-DANIEL GRUJIĆ POTRZEBUJE 5 PUNKTÓW ABY MIEĆ 550 W BARWACH CZARODZIEJÓW
-PAWEŁ LASOTA (po 2 latach wraca do Kołobrzegu i od razu może znaleźć się w „kamieniach milowych”), ponieważ: POTRZEBUJE 16 PUNKTÓW ABY MIEĆ 350 W BARWACH KOTWICY
-SZYMON RYŻEK POTRZEBUJE 11 ASYST ABY MIEĆ 100 W BARWACH CZARODZIEJÓW
-KAMIL IZRAELSKI, DAMIAN JANIAK, ŁUKASZ ŁUKAWSKI, JAKUB STANIOS, PRZEMYSŁAW WRONA, JAKUB ZALEWSKI CZEKAJĄ NA DEBIUT, PIERWSZE PUNKTY, ZBIÓRKI, BLOKI, ASYSTY I PRZECHWYTY W BARWACH KOTWICY.
Źródło: Energa Kotwica
Fot. Karol Skiba