Muszla gigant, największy okaz w Polsce, znajduje się w kołobrzeskim Muzeum Minerałów w podziemiach latarni morskiej. A o mały włos muszla trafiłaby do kolekcji gdzieś w Niemczech.
Muszlę na Giełdzie Minerałów w Monachium wypatrzył Przemysław Derlecki. Zaczęły się negocjacje, bo niezwykły okaz przydaczni olbrzymiej był już zamówiony przez odbiorców z Niemiec.
– Okazało się, że polsko-holenderska spółka, która wykopała tę muszlę w Indonezji, dokładnie na Jawie, wykonała wcześniej fontannę w kształcie kuli, która stoi na placu Ratuszowym w Kołobrzegu. Było mi więc trochę łatwiej przekonać wspólnika, który pochodzi z Polski, żeby sprzedał ją właśnie mi. – mówi Przemysław Derlecki.
Przydacznia olbrzymia to największy gatunek małża na świecie. Żyje w Pacyfiku, w okolicach Wielkiej Rafy Koralowej, oraz w Oceanie Indyjskim. Egzemplarz, który znajduje się w kołobrzeskim Muzeum Minerałów to największy okaz znajdujący się w Polsce. Muszla waży 143 kilogramy, ma ok. 1,5 metra. Na świecie znana jest jednak muszla tego samego gatunku małża ważąca dwa razy tyle – 300 kilogramów.
– Od kiedy dowiedziałem się, że istnieje taki okaz, to szukam równie dużego, żeby ściągnąć go do Kołobrzegu. – dodaje Przemysław Derlecki.
W Muzeum Minerałów znajdziemy też inne ciekawe eksponaty m.in. duży (waży 35 kilogramów), żelazny meteoryt, który trafił do Kołobrzegu z Morawska. Na półkach leży kilkaset krystalicznych, ciętych i szlifowanych minerałów z całego świata. Zostały zebrane m.in. w Maroku, Rosji, Brazylii i na Madagaskarze. Dumą muzeum jest kolekcja agatów nowokościelskich i marokańskich. To są prawdziwe unikaty. Warto bliżej przyjrzeć się też krzemieniom pasiastym z Iłży.
Miejsce, gdzie spadł meteoryt koło Poznania to MORASKO. Dziś w granicach miasta.