Rada Miasta podjęła właśnie uchwałę intencyjną w sprawie wyrażenia poparcia dla realizacji inwestycji: ścieżka w koronach drzew z poprawką zgłoszoną przez klub Koalicji Obywatelskiej, która przenosi lokalizację tej wciąż tylko potencjalnej inwestycji z parku Fredry do dzielnicy Zachodniej. Przypomnijmy, że inwestor zapowiedział, że dla niego w grę wchodzi tylko park Fredry.
Dyskusja nad projektem inwestycji podczas sesji Rady Miasta trwała ponad dwie godziny. Do projektu uchwały dołączono już wcześniej poprawkę zmieniającą lokalizację tej atrakcji turystycznej z parku Fredry na dzielnicę Zachodnią, a dokładnie w okolice po starej prochowni, na granicy Kołobrzegu i Grzybowa.
Swoją poprawkę zgłosił jeszcze przewodniczący Rady Miasta Bogdan Błaszczyk, który proponował, by w uchwale nie wskazywać żadnej konkretnej lokalizacji inwestycji, by – jak mówił – dać prezydent swobodę rozmowy o różnych potencjalnych miejscach, bez zawężania ich do tej jednej. Tę poprawkę jednak radni większością głosów odrzucili.
Już na początku sesji radni klubu Prawa i Sprawiedliwości zapowiedzieli, że będą przeciw. Radni Wspólnoty Samorządowej nie wypracowali jednego stanowiska, głosowali więc w tej sprawie bez dyscypliny klubowej, indywidualnie.
13 radnych powiedziało „tak” uchwale intencyjnej ws. budowy ścieżki widokowej wśród koron drzew zwieńczonej tarasem widokowym. Pięciu radnych było przeciw (klub PiS oraz Renata Brączyk i Sandra Kielnik – Kałużna z Wspólnoty Samorządowej). Wstrzymał się Jacek Woźniak (Wspólnota Samorządowa). Dwoje radnych było nieobecnych.
Najważniejsze głosy w dyskusji opublikujemy w osobnym artykule.
I bardzo dobrze. Nie ma co szpecić Parku Fredry.