Wczoraj prezydent Kołobrzegu rozmawiał w swoim gabinecie z inwestorem, który chce wybudować przy molo podwodną kapsułę. Można by było z niej podglądać podwodny świat.
W magistracie nie chcieli nam zdradzić kto wpadł na pomysł wybudowania przy kołobrzeskim molo takiej właśnie kapsuły. Usłyszeliśmy jedynie, że jest to osoba z Polski. Co więc wiemy? Żeby taki projekt został w ogóle zrealizowany inwestor musi w okolicy główek molo ( ale nie dalej niż 40 metrów) znaleźć nieckę głęboką na minimum 4,5 metra. Na razie wiadomo, że są miejsca o metr płytsze. Jeżeli znajdzie się takie miejsce magistrat wróci do rozmów. Swoje z pewnością będzie miał do powiedzenia również Urząd Morski w Słupsku, bo mówimy o inwestycji wodnej na Bałtyku.
Ale to nie pierwszy raz gdy do władz Kołobrzegu zgłasza się chętny na taką inwestycję. Z podobnym pomysłem spotkaliśmy się już w 2010 roku. Wtedy gondolę, którą można by było zjechać na dno Bałtyku chciała postawić firma z Niemiec. Podobne urządzenia znajdują się już w Turcji, we Włoszech i właśnie w Niemczech. Najbliżej Kołobrzegu taka winda jest w Sellin na niemieckiej wyspie Rugia ( na zdjęciu).
Fot.: tauchgondel.de