12 lat temu samolot Tu-154M z prezydentem RP Lechem Kaczyńskim na pokładzie rozbił się na lotnisku w Smoleńsku. Katastrofy nikt nie przeżył – zginęło 96 osób, członków oficjalnej delegacji i załogi.
-Pamiętamy o wszystkich 96 osobach, które 10 kwietnia 2010 roku w geście wspólnoty leciały oddać hołd ofiarom zbrodni katyńskiej. W szczególności jednak wspominamy naszego przyjaciela Sebastiana Karpiniuka – napisała w mediach społecznościowych prezydent Kołobrzegu.
Przedstawiciele władz miasta, powiatu kołobrzeskiego i województwa zachodniopomorskiego złożyli kwiaty na grobie Sebastiana Karpiniuka.
Następnie wspólnie z członkami klubu MKP Kotwica Kołobrzeg złożyli kwiaty i zapalili znicze pod tablicą pamiątkową śp. Sebastiana Karpiniuka przy ul. Śliwińskiego, który jest patronem kołobrzeskiego stadionu.