Klub Wojskowy (dawniej Klub Garnizonowy) przechodzi właśnie poważny remont. Po jego zakończeniu, w nowych wnętrzach zabytkowego budynku ma się dziać jeszcze więcej niż do tej pory.
Do końca marca trwa pierwszy etap remontu Klubu Wojskowego 8 Batalionu Remontowego w Kołobrzegu przy ul. Łopuskiego 2. Wczoraj trwały tu prace remontowe pokrycia dachowego. Robotnicy budowlani zajęli się też remontem ponad 50 metrowego strychu gdzie wymieniane są osłabione belki konstrukcyjne. W budynku wymieniono już ponad 200 starych okien. Zastąpiła je nowoczesna stolarka drewniana. Wykonano też kompleksową renowację fundamentów.
W kolejnym etapie odnowiona zostanie zewnętrzna elewacja i wewnętrzne ściany. Wymienione zostaną drzwi. To kolejne wyzwanie, bo jak przystało na ponad 100-letni budynek je również trzeba było zamawiać na wymiar.
Co ciekawe w planie remontu jest również sala kinowa. Starsi kołobrzeżanie z pewnością pamiętają czasy gdy puszczano tu komercyjne filmy, a później to właśnie do Klubu przy Łopuskiego długo chodziło się na seanse Dyskusyjnego Klubu Filmowego „Sztorm”. Teraz sala kinowa ma wyrównać do współczesnych standardów. Oprócz nowoczesnego zaplecza do projekcji filmów zostanie wykonana m.in. nowa podłoga, a stare wysłużone krzesełka zastąpią wygodne, kinowe fotele. Ale czy wróci tu kino „na pełen etat”, to dziś pytanie otwarte. Na pewno będzie tu kameralna sala widowiskowa.
Klub mimo remontu cały czas działa. Funkcjonuje tu m.in. biblioteka. Próby ma sekcja teatralna i wokalna.
– Grafik jest teraz nieco zmieniony tak żeby sobie nawzajem nie przeszkadzać – mówi Marian Oszmaniec, kierownik Klubu Wojskowego – Natomiast po zakończeniu remontu chcemy naszą działalność jeszcze poszerzyć – zapowiada.
Co dokładnie będzie się działo przy ul. Łopuskiego 2? Kierownik Klubu nie chce na razie tego zdradzać. Jak mówi czasu na opracowanie programu jest jeszcze dużo. Na razie cała uwaga skupiona jest na remoncie.
Prace mają zakończyć się z końcem tego roku. To pierwszy tak duży remont budynku. Ze względu na jego zabytkowy charakter wszystkie prace muszą mieć zgodę konserwatora zabytków.
Na zdjęciach m.in. stare belkowanie i wykonany z blachy cynkowej element, „kapsuła czasu” zdjęta na czas remontu z iglicy umieszczonej na kopule „wieżyczki”. Zostanie poddana renowacji lub zastąpiona nową. W tym przypadku „kapsuła czasu” była pusta, z drobnymi uszkodzeniami, bez śladów otwierania.