Dziś około godz. 9.40 do Kołobrzegu wrócili strażacy, którzy pomagali w Szwecji gasić pożary. Potwornie zmęczeni, ale cali i zdrowi.
Strażacy z Kołobrzegu razem z 134 innymi strażakami z polskich jednostek, pomagali Szwedom gasić pożary przez dwa tygodnie. Jak wyjeżdżali sytuacja była już opanowana. Żegnali ich wdzięczni Szwedzi, którzy mówią o nich „Polscy bohaterowie”. Nic dziwnego – warunki w jakich pracowali były ekstremalnie trudne.
– Nie można tego porównać do naszych pożarów. To jest bardzo trudny teren i zupełnie inna specyfika. – mówili po przyjeździe do kołobrzeskiej jednostki Straży Pożarnej – Gasiliśmy około 20-letni las. Ten las rośnie na kamieniach. Jest tam tylko 20-30 centymetrów torfów, więc te drzewa nie są tak ukorzenione. Gdy las był już wypalony mogły one na nas w każdej chwili upaść.
Strażacy mają trzy dni na wypoczynek i w piątek wracają na służbę.