Jeszcze w ubiegłą środę trwały prace rozbiórkowe starej elektrowni wodnej przy ul. Kamiennej. Mieszkańcy alarmowali, że budynek znika cegła po cegle. Na miejsce przyjechała Straż Miejska i wystawiła pracującym tam robotnikom mandat za niewłaściwe zabezpieczenie placu budowy. Prace zostały wstrzymane.
Dziś już wiemy, że robotnicy wrócą by dokończyć rozbiórkę. Elektrownia, która stoi przy Kamiennej od 1908 roku zniknie. Zostanie rozebrana przynajmniej do fundamentów. Nie wiadomo co kryje się pod linią wody.
– Poprzedni właściciel doprowadził do katastrofy budowlanej budując na nim kolejną kondygnację. Teraz należy go rozebrać – mówi Ewa Kowalska, miejski konserwator zabytków – Zaopiniowałam pozytywnie rozbiórkę m.in. na podstawie orzeczenia o stanie technicznym. Nie będziemy dłużej ryzykować, że budynek zawali się w końcu do rzeki.
Elektrownia wodna jest wprawdzie zabytkiem, ale nie jest wpisana do rejestru zabytków. Widnieje za to w Gminnym Rejestrze Zabytków.
Na tym miejscu powstanie budynek o podobnej kabaturze.