Dron ponownie pojawił się nad dymiącymi kominami sześciu zachodniopomorskich miast, m.in. Białogardu, Szczecinka, Kołobrzegu i Szczecina. To druga tura misji smogowych prowadzonych przez stowarzyszenie „Ronin” z Białogardu. Efekt? Ponad 40 kolejnych żółtych kartek dla palących śmieciami, w tym 3 w Kołobrzegu. Akcję wspierał Urząd Marszałkowski.
Ekologiczny monitoring przeprowadzono w powiatach: białogardzkim, koszalińskim, świdwińskim, kołobrzeskim, szczecineckim i w Szczecinie. W sumie w dwóch turach odbyło się 12 misji. Podczas każdej z nich skontrolowano ponad 200 budynków. Do nalotów używano drona z zamontowanym czujnikiem Nosacz II badającym zanieczyszczenia i analizującym związki chemiczne PM 1, PM 2,5, PM 10 i LZO. Dzięki takiemu rozwiązaniu można było w sposób precyzyjny wskazać miejsce spalania odpadów, w tym butelek PET, materiałów PCV, elementów mebli czy mokrego drewna.
W samym Kołobrzegu sprawdzono kominy domostw w dwóch rejonach. W centrum zbadano takie ulice jak: Radomska, Lotnicza, Jedności Narodowej, 1 Maja, Wolności, Artyleryjska, 6. Dywizji Piechoty i Trzebiatowska. Z kolei w dzielnicy Budzistowo skontrolowano następujące ulice: Słoneczna, Kasztelańska, Kołobrzeska, Kasztanowa, Bukowa i Lipowa. W sumie wręczono 3 żółte kartki.
W obu turach misji smogowych pokazano w sumie 81 żółtych kartek. Mają one wymiar edukacyjny i stanowią ostrzeżenie dla mieszkańców o stwarzaniu zagrożenia. Do nich dołączono ulotki informacyjne. Można było również na miejscu porozmawiać z autorami akcji. Pierwsza tura akcji odbyła się pod koniec listopada, druga trwała od 3 do 16 grudnia. Z akcji smogowych sporządzone zostaną szczegółowe raporty, które trafią do sąsiadów, wspólnot mieszkaniowych i władz samorządowych. Ich integralną częścią będą zdjęcia i materiały wideo.
Zadanie otrzymało finansową pomoc Urzędu Marszałkowskiego. To prawie 30 tys. zł. Inicjatywa wpisuje się w założenia ogłoszonego w 2021 „Roku Ekologicznego na Pomorzu Zachodnim”.