Na działce zabudowanej centrum przesiadkowym przy ul. Bałtyckiej, gruncie, na którym działa prywatna smażalnia ryb oraz w hangarze, który dzierżawi MOSiR, zdaniem ZHP, jest prowadzony Harcerski Ośrodek Morski.
Harcerze znowu odwołali się od decyzji prezydent Kołobrzegu ws. wygaszenia im trwałego zarządu na część nieruchomości położonych za torami kolejowymi wzdłuż ul. Solnej.
Przypomnijmy, że miasto zaproponowało harcerzom, że wygasi trwały zarząd na te tereny, na których zdaniem urzędników harcerze nie prowadzą swojej statutowej działalności – tj. działki, na której miasto zbudowało centrum przesiadkowe, działki, na której stoi smażalnia ryb oraz hangar, który harcerze wynajmują Miejskiemu Ośrodkowi Sportu i Rekreacji. We władaniu ZHP nadal miałaby pozostać Reduta Solna.
ZHP odwołało się od tej decyzji twierdząc, że na wymienionych nieruchomościach jest prowadzony Harcerski Ośrodek Morski Turystyczno-Szkoleniowy. O to w jaki sposób, spytaliśmy w Bałtyckim Hufcu Morskim w Kołobrzegu. Odmówiono nam jednak wyjaśnień i komentarza do czasu zakończenia sporu.
Sprawa trafiła do Samorządowego Kolegium Odwoławczego, które może unieważnić decyzję prezydent lub ją podtrzymać. Do czasu wydania decyzji wszystkie działania zostają więc zawieszone.
To nie pierwszy raz, kiedy SKO zajmuje się tą sprawą. Poprzednio zajęcie stanowiska ws. sporu harcerzy z miastem, zajęło kolegium blisko rok. Szerzej o sprawie pisaliśmy m.in. 19 września 2021 r. Link do tego artykułu pod tekstem.
A to się już ciągnię tyle czasu