Nie opłaca się nielegalnie rozpalać ognia nad morzem. Może się to skończyć wysoką grzywną – nasz portfel może stać się lżejszy nawet o 5 tys. złotych.
Ustawa regulująca zasady rozpalana ognisk na plaży została zmieniona w lutym. Od czterech miesięcy można rozpalać ogniska na plaży, ale oczekiwanie na zgodę trwa długo, bo nawet 4 tygodnie.
Mimo to warto się o nie postarać. Rozpalając ognisko bez zgody dyrektora urzędu morskiego, narażamy się na mandat w wysokości 500 zł, a w przypadku spowodowania szczególnego zagrożenia, może zostać kierowany do sądu wniosek o zapłacenie grzywny – do 5 tys. zł.
Co więc zrobić, aby zorganizować je bez obawy, że zostaniemy ukarani mandatem? Trzeba postarać się o zgodę dyrektora Urzędu Morskiego w Słupsku. Musimy określić czas i miejsce ogniska, podać dane personalne osoby, która weźmie za nie odpowiedzialność.
Po otrzymaniu pozytywnej decyzji, należy ją wydrukować i mieć ją przy sobie na wypadek kontroli.
Warto też po sobie posprzątać. Służby na podstawie wcześniejszej deklaracji mogą znaleźć delikwenta i również nałożyć na niego mandat za zostawiony bałagan.