Kołobrzeg od lat plasuje się w czołówce najdroższych miast nad polskim Bałtykiem do wypoczynku. Potwierdzają to ostatnie dane serwisu Trivago, które wczoraj opublikował serwis tvn24bis.pl.
Z raportu opublikowanego wczoraj przez tvn24bis wynika, że za jeden nocleg nad polskim morzem trzeba zapłacić średnio od 182 do 494 zł. W większości turystycznych ośrodków jest drożej niż przed rokiem. Z danych Trivago wynika, że w ok. 85 procentach najpopularniejszych miejscowościach nad morzem ceny wzrosły od kilku do nawet kilkunastu procent w porównaniu do ubiegłorocznego sezonu.
Najdroższym nadmorskim kurortem jest Sopot. Kołobrzeg uplasował się tuż za nim ze średnia ceną 400 złotych za nocleg. Co ciekawe wysokie ceny nie odbiły się zbytnio na popularności naszego miasta wśród urlopowiczów. Kołobrzeg jest wciąż ulubionym, nadmorskim miastem turystów. Na drugim miejscu jest Gdańsk, a dopiero na trzecim Sopot.
Sprawdzamy dostępne dziś oferty noclegowe w Kołobrzegu na Trivago. Za dwuosobowy pokój w pensjonacie trzeba zapłacić 259 zł. To jedna z tańszych ofert. Taniej nie będzie nawet w ośrodkach, które w wysokim sezonie (od 1 czerwca do 31 sierpnia) za jedną osobę w pokoju 2- lub 3-osobowym liczą sobie 149 złotych (jednoosobowy pokój dostaniemy tu za 180 zł).
Najczęściej ceny za „dwójkę” w hotelach w opcji standard startują od ok. 400 zł – dwuosobowy pokój ze śniadaniem przy plaży centralnej można wynająć za 449 zł, nieco dalej przy ul. Rodziewiczówny za 450 zł. W zamian dostaniemy tu też darmowy masaż po konsultacji z lekarzem.
Sporo jest ofert w cenie 680, 711 czy 780 zł (najczęściej ze śniadaniem w cenie i możliwością korzystania z oferty rekreacyjnej hotelu). Z kolei za pokój w jednym z obiektów hotelowym bez wyżywienia, ale za to z aneksem kuchennym trzeba zapłacić prawie 860 zł.
Turyści mogą zdecydować się też na indywidualne wynajęcie apartamentu (250-500 zł) lub samodzielnego mieszkania (ok. 200-250 zł). Wtedy też miejsc do spania jest więcej – ok. 4.