To ostatnie seanse w kinie Wybrzeże – firma, która prowadziła jedyne komercyjne kino w Kołobrzegu przez ostatnie 24 lata rezygnuje z dzierżawy. Działalność stała się niedochodowa.
Obiekt przechodzi od września pod zarząd Regionalnego Centrum Kultury. Prezydent Kołobrzegu zapowiedziała, że funkcja kina zostanie zachowana. Jednak szczegółów jeszcze nie znamy. Czy będziemy mogli oglądać przy Łopuskiego 24 również komercyjne premiery? Tego mamy dowiedzieć się wkrótce.
Tymczasem do końca miesiąca obowiązuje repertuar przygotowany przez dotychczasowego dzierżawcę. Na afiszu jest animowany „Łowcy przygód”, komedia „Borderlands” i thriller „Kruk”.
Najwyższy czas aby w Kołobrzegu zarówno w RCK jak i kinie Wybrzeże zaczęto z sensem i szacunkiem dla inteligencji odbiorców dobierać repertuar. Kino Wybrzeże w kształcie z ostatnich lat to totalne dno. Przez cały tydzień ciągle te same tytuły – jedno dla dzieci, jedno romantyczne i jeden sensacyjny, cały tydzień w kółko to samo. W RCK działalność kinowa zamarła, jeden seans w tygodniu, porażka. Może w końcu zatrudnicie prawdziwego kinowego specjalistę, zrobicie jakieś cykle: kino drogi, kino francuskie, kino skandynawskie, laureaci Oscarów. Może wrócicie do fantastycznego lipcowego festiwalu, na którym patę lat temu gościł Tomasz Raczek zapraszając do po seansowych dyskusji. RCK zupełnie nie wykorzystuje swojego potencjału, aż żal patrzeć.
Proponuję na początek przegląd filmów RTV AGD i Drag Queen.