Wczoraj w Dygowie przy ul. Różanej mężczyzna podczas przechodzenia przez ogrodzenie stracił równowagę i nabił się brzuchem na ostry pręt ogrodzenia. Wezwano służby ratunkowe. Do czasu ich przyjazdu mężczyźnie pomagali świadkowie zdarzenia – przytrzymywali go, by się nie osunął i by grot nie wyrządził większych szkód.
Fot. Ochotnicza Straż Pożarna w Dygowie
Na miejsce z pomocą zostali wysłani m.in. strażacy z OSP w Dygowie i ratownicy medyczni. Obrażenia były na tyle poważne, że strażacy w obawie przed pogłębieniem się urazu wycięli część ogrodzenia, z którą ranny został zabrany do szpitala.