Każdy, kto jest świadkiem przestępstwa, ma prawo ująć sprawcę na gorącym uczynku. Tak też uczynili pracownicy budowlani, którzy ujęli złodzieja, a na miejsce wezwali patrol policji.
W ubiegły piątek około godziny 16.00 kołobrzescy policjanci wezwani zostali na ul. E. Gierczak, gdzie dwóch mężczyzn ujęło sprawcę kradzieży torby z laptopem i pieniędzmi. Przypadkowi świadkowie zareagowali na wezwanie pracowników pizzeri gdzie doszło do kradzieży. Mężczyźni natychmiast ruszyli w pościg za uciekającym złodziejem. Ujęli go, a następnie przekazali mundurowym, którzy zatrzymali 33-latka w policyjnym areszcie.
Okazało się, że policjanci wydziału dochodzeniowo – śledczego typowali zatrzymanego do innych przestępstw. Zebrany w sprawach materiał dowodowy pozwolił przedstawić 33 latkowi z Kołobrzegu w sumie 5 zarzutów za kradzieże i włamania. Mężczyzna usłyszał zarzuty w tzw. recydywie. Kodeks karny przewiduję karę do 10 lat pozbawienia wolności za powyższe przestępstwa.
Pamiętajmy, że ujęcie obywatelskie to przywilej, który każdemu obywatelowi daje art. 243 Kodeksu postępowania karnego. Przestępcę można zatrzymać zarówno na gorącym uczynku, jak i po pościgu, podjętym bezpośrednio po popełnieniu przestępstwa.
Trzeba jednak pamiętać, że takie prawo przysługuje w jednym z dwóch przypadków: gdy zachodzi obawa ukrycia się sprawcy bądź, gdy nie można ustalić jego tożsamości. Zatrzymanego w ten sposób przestępcę należy niezwłocznie przekazać w ręce policji.