Na przystankach autobusowych w Kołobrzegu pojawiły się nowe schematyczne mapy miasta z zaznaczonymi liniami komunikacyjnymi. To proste, można by rzec analogowe rozwiązanie z czasów sprzed smartfonów, okazuje się wyjątkowo przydatne – zwłaszcza dla turystów zagranicznych, którzy nie znają kurortu.
Dziś na przystanku przy poczcie głównej można było zauważyć grupę niemieckich turystów, którzy z zainteresowaniem studiowali mapkę, planując swoją podróż po mieście.
W Kołobrzegu kursuje obecnie 9 linii autobusowych. Każda z nich odpowiada trasie innego autobusu, oznaczonego cyframi od 1 do 8A i 8B. Aby ułatwić pasażerom orientację, poszczególne linie zaznaczono na mapach różnymi kolorami.
Umieszczono też na niej inne przydatne informacje, takie jak kody QR do aplikacji, przez które można kupić bilet, lub sprawdzić rozkład jazdy dowolnej linii. Zaznaczono też na niej m.in. parkingu i punkty sprzedaży tradycyjnych (papierowych) biletów na przejazd autobusami miejskiego przewoźnika.
Komunikacja Kołobrzeska to porażka.
Nie nadążają za zmieniającą się topografią miasta jeśli chodzi o nowe osiedla.
Osiedle Europejskie, jak 30 lat temu tak i do tej pory jedynie autobus linii nr 1.
Rozbudowana cała Mazowiecka, osiedle bajkowe jak 30 lat temu linia nr 4, linia nr11 tylko w dni nauki szkolnej.
Brak połączenia do Karuzeli, no bo to nie jest Kołobrzeg tylko Budzistowa.
Mądry prezes w celach testowych uruchomiłby tam linie , a może przyniosłaby zysk dla firmy.
Tylko po co, prawda? Mniej pracy, mniej stresu.
Kilka pomysłów na usprawnienie KM:
1. Konsekwentne nazywanie przystanków (często dwie różne nazwy po dwóch stronach ulicy – bardzo mylące).
2. Trasowanie linii nie uwzględniające ani nowych osiedli ani ruchu turystycznego, o czym wspomina już Wojtek.
3. Brak połączeń do osiedli w gminach ościennych, choć wciąż istnieje cennik oraz można kupić (sic!) bilety do: Budzistowa, Grzybowa, Korzystna za 4,60 oraz (to najlepsze) do Pustar za 6,20.
4. Częstotliwość kursów też nie jest najlepsza, ale to małe miasto w końcu.
5. Należałoby się zastanowić nad uruchomieniem linii „plażowej”, która mogłaby obsługiwać plaże od Dźwirzyna poprzez Grzybowo i dzielnicę Zachodnią aż do dworca lub przystnaku PKP Stadion. Przystanki na żądanie przy zejściach na plaże.
Dokładnie to jest porażka KM.
Nowe osiedla, a trasy linii autobusowych jak za czasów Gierka.
Rozbudowane osiedle Europejskie, Fale Bałtyku przy cmentarzu, z tylu za nimi 4 miejskie budynki, budują tez NoweWitkowice.
I dalej tylko linia nr 1 od czasów powstania KM w Kolobrzegu.
W naszym mieście rządzą radni bezradni i pani prezydent , która kłamie. Przykład? Proszę, obiecała ,że jak zakończy się remont drogi prowadzącej do Karuzeli zabiorą się za Młyńską. Teraz nagle nie mogą bo jakąś uliczka wymaga remontu bo ją zniszczyli budujący osiedle w parku koło stawku. To oni powinni ją naprawić , nie miasto. Poza tym p. Prezydent i prezes KM Kg mają w d…. mieszkańców i ich potrzeby. Pani prezydent to zajęta jest fotkami na FB. A nie zalatwiła sprawy z łachą na rzecem
Wszystko w tym mieście ustawione pod emerytów.
Najważniejszy dla nich to Rynek na Trzebiatowskiej, no i cmentarz.
Dokładnie, Bajkowe, Mazowiecka, cały ten rejon tyle nowych budynków, a linie autobusowe po staremu.
Na przystankach, a mianowicie na szybach bocznych widnieją numery linii autobusowych które nie istnieją bądź nie jeżdżą tą trasą.
Jak się tłumaczy KM?
Że przystanki należą do miasta a nie do nich.
Temat do filmu Miś Stanislawa Bareji
Jedźcie do Gdynii, tam komunikacja działa na najwyższym poziomie, dociera wszędzie.
Nie znajdziesz tam nikogo kto by narzekał.
I nie trzeba kasować durnych kart mieszkańca, ot wsiadasz i jedziesz , gdy masz odpowiednią kartę.
Komunikacja miejska w Kołobrzegu to całkowita porażka, już nie wspomnę o linii nr 7 która nie prowadzi do Budzistowa tylko i na działki również do ogromnej galerii ale nikt nie zwraca na to uwagi był również autobus do Niekanina zlikwidowany do Pustar zlikwidowany ach szkoda w ogóle wspominać.
Komunikacja miejska w Kołobrzegu to pomyłka, już nie wspomnę o linii nr 7 która nie prowadzi do Budzistowa tylko i na działki również do ogromnej galerii ale nikt nie zwraca na to uwagi był również autobus do Niekanina zlikwidowany do Pustar zlikwidowany ach szkoda w ogóle wspominać.
Chodkiewicza gdy była w remoncie i nie jeździły nią autobusy, to aplikacja myBus wskazywała aktywne przystanki z godzinami odjazdów. Kolejna sprawa, zdejmijcie te obleśne folie szpecące pojazdy KM. Reklama ma być zarobkiem i należy dbać o jej stan wizualny.
Co do przystanków, osiedle Porta Mare przy Maczka, a nazwa przystanku nadal Wchodnia WDW, którego juz nie ma.
Już czas sie zabrać do planowania i rozwoju sieci połączeń, zmiany nazw przystanków i ich oznaczeń bo 8 nie jeździ na wschodnią plażę, a na przystanku jest takie oznaczenie.
Czy zarząd ma w ogóle jakieś pojęcie jak zarządzać taka spółką ?
Dokładnie czas najwyższy dokonać dogłębnej analizy sieci połączeń , które nie przystają do realiów, nowe osiedla, a linie autobusowe jeżdżą jak dawniej.
Potrzeba prawdziwego menadżera a nie prezesa z nadania partyjnego.
Autobusy rzeczywiście są bardzo oszpecone tymi starymi wyblakniętymi reklamami.
Komunikacja w Kołobrzegu jest nieprzychylną dla turystów z czworonogami. Będąc w sierpniu 2025r w Kołobrzegu zachodnim kierowca odmówił mi jazdy zamykają drzwi przed nosem z powodu, że mój piesek (15-sto letni schi tsu nie miał kagańca. Deklarowałem wziąć go na ręce. Tam tylko przepisy są ważne. Dodam, że dla tej bardzo łagodnej rasy nie wiem czy dostałbym gdziekolwiek kaganiec, z uwagi na jego krótki pyszczek. Nigdy więcej Kołobrzeg.
Brak automatu do sprzedaży biletów na przystankach przy Jagielońskiej.
Zaznaczę tylko że jest obecnie XXI wiek, rok 2025
Niestety dla KM czas zatrzymał sie pewnie na 1990 roku
A ja wspomnę ile komunikacja traci pieniędzy, szczególnie w sezonie. Duże grono pasażerów NIE KUPUJE BILETU.
Nie każda kartą można zapłacić, nie zawsze działają automaty. Jeżdżę często 3 na trasie Centrum – Ogrody.
Ta nasza kołobrzeska komunikacja to jakaś porażka.
To prawda co piszą powyżej, brak jakiejkolwiek korekty tras autobusowych, wszystko jeździ tak jak 20 czy 30 lat temu.
Dlaczego na przykład nie wydłużyć tras.
Nr 1 zamiast tylko do dworca , może jechac dalej np. do Radzikowa czy Grzybowa.
Bo musze się przesiadać i kasować kolejny bilet.
Albo linia nr 7 też można spróbować wydłużyć trasę.
Dlaczego nikt nie przeprowadzi ankiety wśród pasażerów.? Gdzie chcieliby najchętniej dojechać autobusem
Najgorsze to machanie na przystanku na autobus. Kto o tym nie wie (kuracjusze) przepuszcza nie jeden autobus. Podobnie z wysiadanie. Bardzo duże utrudnienie dla przyjezdnych, którzy przyjeżdża ją i muszą wysiadać na innym przystanku i nie znają topografi miasta. Na przystankach ul Jagiellońska brak informacji o miejscu zakupu biletów.
W Gdyni wystarczy wiek i jeździsz za darmo. Tu trzeba kasować kartę mieszkańca. Kto to wymyślił? Tęgi to musiał być mózg.
Wszędzie gdzie byłem jest możliwość zakupu biletu czasowego , a w Kołobrzegu nawet nigdy nie wprowadzono tego rozwiązania w formie choćby testu.
Warszawa, Szczecin, Wrocław bilety czasowe.
Ale także i Koszalin
Nawet Białogard ma bilety czasowe.
Jeśli tam od lat to zdaje egzamin dlaczego nie spróbować u nas.
Kierowcy zachowują się tak jakby wieźli kartofle.
Bardzo często gwałtownie hamują, nawet wjeżdżając na zatoczke.
On sam siedzi i się zapiera o kierownicę, a pasażerowie szczególnie stojący , nie raz widziałem jak tracą chwilowo równowagę.
Nikt ich pewnie nie szkoli , że trzeba łagodnie hamować, oczywiście wtedy gdy można .
Co z połączeniem do Karuzeli?
W Koszalinie jest OTO Park przy S6, i jeździ tam autobus miejski.
Można?
Pewnie ze tak, tylko trzeba trochę dobrej woli i odważnych decyzji panie prezesie KM
Tak samo jest z linią 3 tylko cztery kursy rano i cztery po południu.Mieszkańcy Ogrodów południowych nie potrzebują transportu do miasta i powrotu.Pan prezes tylko patrzy na swoje korzyści.Ludzie się nie liczą.Ogrody to za małe osiedle żeby autobusy jechały do wieczora
U nas liczą się tylko kuracjusze i wczasowicze którzy często jadą na gapę.A mieszkańcy są potrzebni do wyborów.
Czas utworzyć w Kołobrzegu jakąś szybką, przyspieszoną linię, przez obwodnice, przy rondzie Związku Inwalidów Wojennych, są nawet zatoczki autobusowe.
Ciekawe kto i po co je tam zaprojektował, jeśli do tej pory nie są wykorzystywane.
Dokładnie w tym mieście wszystko jest pod emerytów, głównych wyborców .
Nowe osiedla wogóle nie są brane pod uwagę.
Czasem korzystam i widzę w autobusie jedynie emerytów, trochę uczniów, zero ludzi młodych.
Nie dziwię się.
Powolna i nieefektywna KM Kolobrzeg
Czy ktos kiedys widział jakiegoś radnego lub radną w autobusie KM ?
Ja nigdy .
Oni mają to w…….wiecie gdzie.
Żeby nie zrobić połączenia z Karuzelą to skandal.
Linie 6. 10, 11 tylko w dni.powszednie i to w ograniczonej ilości
Ale za to 7 ( siódemeczka) cały rok i cały tydzień, no bo kogo wozi na działeczki , naszych kochanych emerycików….
A oni potrafią sie odwdzieczyć przy urnie wyborczej.
Jestem w Kołobrzegu często i poruszam się tą badziewską komunikacją miejską, która ma w poważaniu nie tylko mieszkańców, ale też turystów! Kierowcy jeżdżą jakby wozili rzeczywiście worki ziemniaków, a nie ludzi, autobusy jeżdżą rzadko, raz na 1,5 lub co dwie godziny np. na os. Fale Bałtyku czy na os.Harmonii, rozkłady jazdy w internecie jak za króla Ćwieczka… po prostu makabra! Dobrze, że obecnie jest Uber i za małe pieniądze można się przemieszczać po Kołobrzegu.
Ja też mam takie odczucie, że kierowcy nie mają pojęcia jak należy wozić pasażerów autobusu.
Hamują ostro przy każdej okazji.
Sam się zaprze o kierownice i ma gdzieś pasażerów.
Tragedia
Jeden autobus ma tak już wyblakniętą tę nad głową kierowcy tablice z numerem linii i kierunkiem jazdy że ledwo co widać co to za numer.
Zamiast wymienić na LEDy to gdzieś mają pasażerów.
Ten stan rzeczy trwa id dawna, dawna…….
Brak oświetlenia na przystankach. Nie można przeczytać rozkładu jazdy.
Jeszcze nigdy nie widziałem by toś korzystał z tych dziwnych ładowarek do telefonu przy przystankach.
Ktoś kiedyś nieźle zarobił na tym badziewie.
Miasto turustyczno-sanatoryjne a w aplikacji Jak dojadę inny rozkład niż na przystankach.
Nie znam miasta, które ma centrum handlowe (Karuzela) bez komunikacji miejskiej!
Dokładnie też to zauważyłem,
W aplikacji Jak dojadę, zupełnie coś innego.
To że brak połączenia z Karuzelą to pewnie jakaś zmowa miejskich włodarzy ze Stowarzyszeniem Kupców, innej opcji nie widzę.
Ogłosić przetarg, oddać w ręce prywatne.