12 października informowaliśmy o unieważnieniu przez miasto przetargu na wykonanie rewitalizacji części parku im. Antoniego Szarmacha w dzielnicy Zachodniej. Powodem była zbyt wysoka cena jedynej oferty, jaka wpłynęła w postępowaniu. I wygląda na to, że powtórne ogłoszenie przetargu nic nie dało – wprawdzie wpłynęło więcej ofert, ale wszystkie są dużo za drogie.
W pierwszym przetargu na rewitalizację części parku im. A. Szarmacha zgłosiła się tylko jedna firma – WS z Siemyśla, która zaoferowała realizację inwestycji za 1 694 665,71 zł. To o ponad 600 tysięcy złotych więcej, niż miasto planowało przeznaczyć na ten cel. Dlatego magistrat unieważnił przetarg i ogłosił nowy. Nic to nie dało.
Tym razem wpłynęły już wprawdzie dwie oferty, ale obie są za drogie – opiewają na kwoty wyższe o około 600 i 900 tys. zł od tej, którą miasto zarezerwowało sobie na sfinansowanie rewitalizacji (tj. 1,03 mln zł).
Odnowienie stawu i rzeźba
Projekt przewiduje odnowienie centralnej części parku wokół stawu. W sąsiedztwie oczka wodnego ma stanąć rzeźba autorstwa Małgorzaty Chodakowskiej, przedstawiająca kobietę z ptakami we włosach, z których dziobów będzie tryskać woda (na zdj. pod tekstem). Miasto kupiło ją w ramach odrębnego zamówienia.
W grafiku prac do wykonania dodatkowo są również: oczyszczenie zbiornika wodnego i rozbiórkę otaczającego go murku, budowę nowych alejek, kładki pieszej i huśtawki, ułożenie granitowych płyt i kostki brukowej w sąsiedztwie fontanny, wprowadzenie nowego oświetlenia i miejskiego monitoringu, a także powstanie przystanku rowerowego przy ul. Arciszewskiego.
Rewitalizacja jest realizowana w ramach Kołobrzeskiego Budżetu Obywatelskiego. Prace miały rozpocząć się w listopadzie i potrwać około pół roku.
Na razie nie wiadomo, czy i kiedy miasto ogłosi nowy – trzeci już – przetarg, czy może zdecyduje się dołożyć brakującą kwotę.


