– Niespodzianka na plaży w Radzikowo III, bóbr wynurzył się, otrząsnął się i zniknął ponownie – napisała w mediach społecznościowych Grażyna Szaruga, której udało się uchwycić na zdjęciach zwierzę i nagrać krótkie wideo.
To prawdopodobnie ten sam bóbr, który kilka dni temu był widziany na plaży w Grzybowie. Wówczas w ramach konsultacji Gmina Kołobrzeg skontaktowała się z Błękitnym Patrolem WWF, którego członkowie choć zajmują się zazwyczaj fokami i morświnami, to mają też szerokie doświadczenie w postępowaniu z różnymi dzikimi zwierzętami.
Członek Błękitnego Patrolu, Paweł Żmuda, rozwiał wszystkie wątpliwości.
– Takie sytuacje się zdarzają. Ten zwierzak ma się w porządku, musi tylko odpocząć. Najważniejsze jest, żebyśmy my go nie stresowali. Zaganiając go do morza, gdzie musi płynąć pod fale, tylko go zmęczymy. Kiedy już odpocznie wróci do siebie. On wie dokąd ma iść.