Historia Oskara zaskakuje i wzrusza. Chłopiec postanowił przeznaczyć swoje oszczędności – zbierane przez wiele miesięcy w skarbonce – na zakup karmy dla psów i kotów ze schroniska dla bezdomnych zwierząt w Kołobrzegu.
Zamiast wydać pieniądze na zabawki czy słodycze, Oskar postanowił wspomóc przytulisko dla czworonogów. Dzięki jego decyzji do schroniska trafił całkiem spory zapas karmy. Chłopiec osobiście odwiedził miejsce, gdzie schronienie znalazły porzucone zwierzęta, by przekazać swój dar.
Pracownicy placówki byli poruszeni jego gestem. – To niesamowite, że tak młody chłopiec wykazuje się tak dużą empatią i odpowiedzialnością. Taka postawa daje nadzieję i przypomina, że dobro zaczyna się od małych kroków – powiedziała jedna z wolontariuszek.
Brawo Oski !!!!