Radni przyjęli prezydencki projekt uchwały obniżający opłatę za wywóz śmieci. Jest to w rzeczywistości korekta uchwały podjętej zaledwie miesiąc wcześniej – 9 grudnia 2019 roku radni zdecydowali, że opłata za wywóz śmieci wzrośnie do 26,16 zł za 1 m3 zużytej wody. Dziś radni obniżyli tę kwotę do 13,08 zł. Zacznie ona obowiązywać od 2 lutego. Ale to nie była jedyna propozycja jak padła podczas dzisiejszej sesji…
Skąd ta zmiana decyzji? Miejscy urzędnicy tłumaczą ją interesem mieszkańców, którzy protestowali przeciwko czterokrotnemu wzrostowi cen za wywóz nieposegregowanych śmieci i zapowiadali kolejne protesty, jeżeli urzędnicy nie zrezygnują z tak drastycznej podwyżki. Opłata za wywóz śmieci segregowanych w wysokości 6,54 zł z 1m3 zużytej wody zostaje bez zmian.
W programie dzisiejszej sesji był jeszcze jeden projekt uchwały w tej sprawie. Złożyły ją kluby Obywatelski Kołobrzeg Jacka Woźniaka i klub PiS, które zaproponowały jeszcze niższe stawki – 3,30 zł za 1 m3 zużytej wody przy założeniu, że segregujemy odpady oraz 6,60 zł za 1 m3 zużytej wody, jeżeli odpady nie są zbierane w sposób selektywny.
-Jest to uchwała populistyczna i demagogiczna – stwierdził radny Bogdan Błaszczyk i chwilę później radni głosami klubów Kołobrzescy Razem i Nowy Kołobrzeg odrzucili ten projekt uchwały.
To jednak nie kończy trwającej przynajmniej od miesiąca dyskusji na temat wzrostu opłat za wywóz śmieci. Radni zobowiązali też prezydent Kołobrzegu do przeanalizowania możliwości i ewentualnie zasad wprowadzenia ryczałtu za kilka metrów sześciennych wody.
– To bardziej sprawiedliwy sposób, bo obejmuje mieszkania, które tak naprawdę są pustostanami – przekonywał kilka dni temu radny Jacek Woźniak – Chcemy, żeby w ten sposób osoba, która kupuje w Kołobrzegu mieszkanie, ale wykorzystuje go tylko jako apartament weekendowy czy sezonowy, również dorzucała się do kosztów stałych systemu gospodarki odpadami.