Co z placem zabaw przy ulicy Obrońców Westerplatte w Kołobrzegu? W ubiegłym roku informowaliśmy, że jedyne takie duże i ogólnodostępne miejsce dla dzieci między ulicą Adama Mickiewicza a portem pasażerskim zostało zdemontowane. Miejsce wciąż świeci pustkami.
Okazuje się, że na drodze do ustawienia nowego placu zabaw stanęły kwestie proceduralne, które zajęły miastu dziewięć miesięcy. O co chodzi? Miasto chce wykorzystać maksymalnie wąską działkę przybliżając jej granice do pasa drogowego (tj. nieco poszerzyć miejsce, na którym ma powstać plac). W tym celu musiało wystąpić z wnioskiem do starosty kołobrzeskiego.
-W myśl przepisów plac zabaw może się zaczynać się 10 metrów od linii rozgraniczającej pas drogowy, żeby przybliżyć nieco plac do tej linii musieliśmy wystąpić do starosty kołobrzeskiego o odstępstwo od tej reguły – tłumaczyła zawiłości proceduralne w swoim cyklicznym programie na antenie Telewizji Kablowej Kołobrzeg prezydent Kołobrzegu – Złożyliśmy wniosek 31 października 2023 roku, starosta musiał wystąpić jeszcze do ministra infrastruktury. Zgodę dostaliśmy w kwietniu tego roku, i dopiero wtedy projektant mógł zacząć prace projektowe.
Z dokumentacji przetargowej na wykonanie projektu nowego placu zabaw przy ul. Obrońców Westerplatte, możemy dowiedzieć się, co tu ma się pojawić. Mają to być drewniane zabawki, które stylem będą wpisywać się w charakter parku nadmorskiego.
Na liście zabawek plenerowych do postawienia są m.in. trampoliny wbudowane w grunt, tor przeszkód oraz linarium (linowy tor przeszkód). Będą też huśtawki, karuzele i bujaki. W planach jest też nowa mała architektura – kosze na odpady, ławki, stojaki na rowery oraz oświetlenie.
Plac powstanie w przyszłym roku.