Kolejne spotkanie przed planowanym na 8 kwietnia protestem. Czy nauczyciele w Kołobrzegu będą mieli potrącane dniówki za protest?

You are currently viewing Kolejne spotkanie przed planowanym na 8 kwietnia protestem. Czy nauczyciele w Kołobrzegu będą mieli potrącane dniówki za protest?

Zdecydowana większość nauczycieli kołobrzeskich szkół podstawowych, gimnazjów i przedszkoli zadecydowała, że przyłączy się do protestu, który planowany jest na 8 kwietnia. Jeżeli do niego faktycznie dojdzie, miasto nie będzie w stanie zapewnić opieki wszystkim przedszkolakom i uczniom.  – Sytuacja dwa tygodnie temu była o wiele bardziej optymistyczna, teraz nasz optymizm z każdym dniem gaśnie. – przyznała wiceprezydent Kołobrzegu ds. społecznych, Ilona Grędas-Wójtowicz podczas ostatniego spotkania komisji oświatowej.

Na zdjęciu piątkowe posiedzenie miejskiej komisji oświaty z urzędnikami i dyrektorami placówek oświatowych w Kołobrzegu.

Sytuacja w mieście robi się coraz poważniejsza, bo jeszcze niedawno część nauczycieli deklarowała, że do strajku nie przystąpi. Teraz zmienili zdanie. Oznacza to, że pedagogów, którzy w trakcie protestu zostaliby z dziećmi, jest mniej, niż przewidywano jeszcze dwa tygodnie temu. A przypomnijmy, że jeden uprawniony opiekun może zająć się maksymalnie 25 dziećmi (w miejskich szkołach i przedszkolach jest w sumie 4,4 tys. dzieci).

Dramatyczna sytuacja w kontekście planowanego protestu jest m.in. w przedszkolu nr 3. – U mnie zostaję tylko ja. Wicedyrektor przebywa na długotrwałym zwolnieniu i prawdopodobnie w dniu, w którym protest ma się rozpocząć, nadal na tym zwolnieniu będzie. – mówiła Joanna Libera, dyrektorka przedszkola nr 3 przy ul. Unii Lubelskiej. – Dzieci zdeklarowanych bez możliwości zapewnienia opieki przez rodziców jest 43. I mam ogromny dylemat, bo nawet jeżeli zaopiekowałabym się tymi dziećmi to na pewno nie wszystkimi, na pewno nie będę w stanie zapewnić im posiłku. I jest też ogromny dylemat moralny, bo kogo ja mam przyjąć w tym dniu, a kogo nie i co by miało o tym zdecydować, kolejność przyjścia? Co mam powiedzieć rodzicom, pani tak, a pani nie? – pytała retorycznie.

Rodzicie mogą dostać płatny urlop. Wystarczy wypełnić druk Z15

Jeżeli dojdzie do protestu, na pewno będzie to dla rodziców trudny czas. Wielu weźmie urlop na żądanie, inni wypoczynkowy. Warto jednak wiedzieć, że można jeszcze dostać płatny urlop na podstawie druku Z-15. W związku z nieprzewidzianym zamknięciem szkoły rodzicom, zarówno ojcom, jak i matkom, przysługuje zwolnienie podobne, jak w przypadku chorego dziecka. Umożliwia to Rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 15 maja 1996 roku. Dotyczy ono wszystkich objętych ubezpieczeniem chorobowym. Zwolnienie wystawiane jest z konieczności osobistego sprawowania opieki nad dzieckiem w wieku do ukończenia 8 lat.

Dyrektorzy szkół i przedszkoli oraz władze miasta nie kryją, że liczą na to, że rodzice, którzy mogą, skorzystają właśnie m.in. z takich możliwości i sami zaopiekują się swoimi pociechami.

-Bardzo wielu rodziców podchodzi rozsądnie do sprawy i deklarują, że podejmą inne działania, żeby zaopiekować się dziećmi i jesteśmy im za to ogromnie wdzięczni. – mówi wiceprezydent Grędas-Wójtowicz. – Ale ich rozsądek i wyrozumiałość się skończy, jeżeli protest będzie się przedłużał.

Co z wynagrodzeniami za dni protestu? Czy nauczyciele będą mieli potrącane dniówki?

Art 23 ustawy o rozwiązywaniu sporów zbiorowych mówi, że w okresie strajku zorganizowanego zgodnie z przepisami prawa, pracownik zachowuje prawo do świadczeń ubezpieczenia społecznego oraz uprawnień wynikających ze stosunków pracy z wyjątkiem prawa do wynagrodzenia. Zgodnie z ustawą więc za czas strajku pracownik nie może otrzymać wynagrodzenia – ma potrącaną dniówkę za każdy dzień protestu. Jeżeli dyrektorzy placówek oświatowych postąpią inaczej, złamią prawo.

-Za plan finansowy odpowiada dyrektor, samorząd nie będzie wnioskował o zmniejszenie środków w planie finansowym w związku z tym, że one nie będą wydatkowane na wynagrodzenia. – zapewniła Elżbieta Korczewska, kierownik referatu oświaty w urzędzie miasta.

Z pismem o niepotrącanie dniówek za dni protestu mają wystąpić związkowcy. -Są wyroki Sądu Najwyższego, są precedensy, że związkowcy zawierali porozumienia z pracodawcami o niepotrącanie za strajk i my będziemy takie pisma wystosowywać i do pracodawców i do samorządów. I liczymy na przychylność. – zapowiedziała Barbara Wiśniewska, prezes Zarządu Oddziału ZNP w Kołobrzegu.

Jak planują postąpić inne miasta?

Burmistrz Szczecinka Daniel Rak (Koalicja Obywatelska) postanowił, że „jego” nauczyciele na strajku nie mogą stracić finansowo. Mają otrzymać rekompensatę za potrącone pieniądze. Jak to legalnie zrobić, zastanawiają się teraz miejscy prawnicy. Podobnie stanowisko zajął prezydent Wrocławia Jacek Sutryk (Koalicja Obywatelska), który ogłosił, że solidaryzuje się z nauczycielami i pieniądze za okres strajku otrzymają.

Z kolei prezydent Szczecina Piotr Krzystek (współrządzi z Koalicją Obywatelską) i jego prawnicy stoją na stanowisku, że potrącić pieniądze trzeba, a rekompensata nie jest możliwa.

Przypomnijmy…

Związek Nauczycielstwa Polskiego postuluje wzrost podstawowej pensji o tysiąc złotych netto dla każdego pracownika oświaty: nauczyciela, sekretarki, kucharki. Jeżeli postulat nie zostanie przez rząd spełniony, 8 kwietnia rozpocznie się bezterminowy strajk w oświacie, który – według szacunków – obejmie co najmniej 80 proc. placówek w kraju.

Ten post ma 2 komentarzy

  1. Pozostały pracownik oświaty

    Co za bzdury!!!! Jakie 1000 zł dla pracowników administracji i obsługi??? Jeszcze nigdy po strajku nauczycieli nie otrzymałem grosza podwyżki. Oczywiście do statystyk jesteśmy wyliczani! Z tego co wiem to może na pocieszenie dostaniemy po 100 zł żeby nie było. Zmiany w Karcie Nauczyciela nigdy nie powodowały zmian wynagrodzenia pozostałych pracowników. Proszę nie wprowadzać tych osób w błąd i nie wmawiać im że dostaną podwyżki równe podwyżką nauczycieli.

  2. Kilo

    zlikwidować kartę nauczyciela i zatrudniać nauczycieli na kontraktach – niech poczują kapitalizm jak każdy inny pracownik na rynku i rynek będzie kształtował ich wynagrodzenia

Dodaj komentarz