Po 6 latach służby w kołobrzeskiej policji w wyniku ciężkiej choroby odszedł czworonożny funkcjonariusz – Macher.
-Był oddanym i wiernym przyjacielem, zawsze gotowy do pracy i do zabawy – opisują policjanci z Kołobrzegu swojego czworonożnego kolegę – Był wyszkolony do wyszukiwania zapachu narkotyków, wraz ze swoim przewodnikiem tworzył zgrany i niezastąpiony duet.