Wczoraj w Urzędzie Miasta odbyła się konferencja prezydent Kołobrzegu i zaproszonych gości ws. dystrybucji węgla przez samorządy. Anna Mieczkowska skrytykowała pomysł rządu, według którego to miasta i gminy miałyby handlować deficytowym surowcem (przeczytaj).
Dziś nasza redakcja otrzymała list otwarty posła PiS Czesława Hoca do prezydent Kołobrzegu w tej sprawie. Publikujemy go w całości pod tekstem.
List otwarty do Pani Prezydent Kołobrzegu Anny Mieczkowskiej
Miejscowe Komitety Prawa i Sprawiedliwości apelują do poszczególnych samorządów o pochylenie się nad sytuacją kryzysową dotyczącej dystrybucji węgla.
Niestety, wydaje się, że wszelkie apele do Pani Prezydent Kołobrzegu, są i będą bezskuteczne, ponieważ wiadomym jest, że motto Pani urzędowania to „im gorzej w Polsce, tym lepiej dla totalnej opozycji”.
Ostatnio cytowane w ogólnopolskich mediach dziwne i pozbawione merytorycznej treści wypowiedzi Pani Prezydent w kwestii całkowitej niemożności zorganizowania dystrybucji węgla przez samorządy (m.in. brak odpowiedniego PKD, brak placu i terenu, brak możliwości sprzedaży), wystawia na szwank dobre imię idei kołobrzeskiej samorządności, a wręcz jest jej kategorycznym zaprzeczeniem.
Na zewnątrz bestialska wojna wywołana przez imperium zła – putinowską Rosję, na granicy polsko – białoruskiej wojna hybrydowa, w całej Europie – kryzys energetyczny, a Pani Prezydent Kołobrzegu w tym krytycznym momencie wybiera narrację Pana Kononowicza „nic nie można i nic się nie da”. Wstyd!
Nie wzdrygała się Pani Prezydent sięgając po pieniądze z Polskiego Ładu – na remonty dróg i inwestycji strategicznych (ostatnio – prawie 14 mln zł na przebudowę ul. Zdrojowej, 31,5 mln zł na budowę garażu wielopoziomowego, 24 mln zł na remont dworca kolejowego, 2,5 mln zł na strzelnicę sportową, 3,7 mln zł na budowę schroniska dla zwierząt i wiele innych. Oczywiście, od razu – ostry protest – przecież to są pieniądze nas wszystkich. Tak rzeczywiście jest. Tylko zasadnicze pytanie – gdzie one były za rządów PO i PSL. Zapewne Pani Prezydent pamięta „Pieniędzy nie ma i nie będzie”.
Litości!
Z poważaniem
Czesław Hoc, poseł na Sejm RP