Urząd Miasta wysłał dziś do spółki ATF, która od czerwca tego roku wywozi śmieci komunalne z Kołobrzegu, długie pismo z wypowiedzeniem umowy. Do informacji dotarli dziennikarze i ujrzała ona światło dzienne, zanim jeszcze spółka zdążyła odebrać pismo.
Do spółki ATF, która przejęła kołobrzeski rynek śmieci w najtrudniejszym z możliwych momentów, bo w sezonie letnim, od początku były uwagi. Mieszkańcy skarżyli się m.in. na zbyt małą ilość pojemników i na zalegające śmieci. Teraz wydaje się, że sytuacja została opanowana. Skąd więc to wypowiedzenie?
-Nie spełniają zapisów zawartych w umowie. – odpowiadają lakonicznie miejscy urzędnicy i na razie nie chcą podawać szczegółów.
Co w zamian? Urząd Miasta miał powiadomić już kilka dni temu Miejski Zakład Zieleni Dróg i Ochrony Środowiska, by szykował się na przejęcie obowiązków spółki ATF od 1 listopada. Magistrat może zawrzeć z „Zielenią” krótkoterminową umowę bez konieczności przeprowadzania przetargu.