Prawdopodobnie od nowego roku Regionalne Centrum Kultury będzie zajmowało się również promocją miasta. Jeżeli radni Rady Miasta na wrześniowej sesji przyjmą projekt uchwały w tej sprawie, zmieni się m.in. jego nazwa – od 2020r. będzie to już nie RCK, a RCKiP, czyli Regionalne Centrum Kultury i Promocji.
Podstawową działalnością RCK jest dziś działalność kulturalna. Teraz jednak oprócz „rozpoznawania, rozbudzania i zaspokajania potrzeb i aspiracji kulturalnych społeczeństwa” magistrat chce, aby Centrum zajmowało się również promocją. I to nie tylko przez kulturę, ale też np. udział w targach turystycznych, czy nawet sprzedaż wyrobów promujących miasto.
Jest już gotowy projekt uchwały zmiany Regionalnego Centrum Kultury w Regionalne Centrum Kultury i Promocji wraz z nowym statutem.
-Dotychczas promocja była prowadzona w biurze prezydenta miasta. Ta formuła się nie sprawdza, jedna osoba nie jest w stanie zająć się promocją. Biuro ma też nieco inne zadania. – mówi Ilona Grędas-Wójtowicz, zastępca prezydenta Kołobrzegu ds. społecznych.
Tak więc (o ile radni wyrażą zgodę) w RCK powstanie nowy pion. Co się z tym wiąże? Oznacza to m.in. konkurs na dyrektora całej jednostki, który następnie wybierze sobie dwóch zastępców – wicedyrektora ds. kulturalnych i wicedyrektora ds. promocji (obecnie w RCK jest jeden zastępca).
Dołożenie obowiązków RCK oznacza więc również nowe stanowiska – zatrudnienie w Centrum ma się zwiększyć o sześć etatów. Miasto obliczyło, że te zmiany będą kosztować miejski budżet rocznie ok. 600 tys. zł.
RCKiP miałoby też zarządzać Punktami Informacji Turystycznej. Zajmowałoby się również realizacją strategii promocji miasta, której zaktualizowaną wersję mamy wkrótce poznać. Jak podkreślają urzędnicy, ta promocja ma być skierowana nie tylko na zewnątrz, ale też do samych mieszkańców miasta, którzy mają otrzymywać kompleksową informację o działaniach miasta i jednostek, które mu podlegają (m.in. MOSIR-u i spółek komunalnych takich jak Zarząd Portu Morskiego, MWiK czy Miejski Zakład Zieleni Dróg i Ochrony Środowiska).
Bez względu na losy projektu uchwały zmieniający RCK w RCKiP, wiemy już, że miasto wychodzi z Lokalnej Organizacji Turystycznej, która zajmuje się m.in. promocją miasta i regionu. Na wyjściu miasto zaoszczędzi 200 tys. zł, które co roku w ramach składki członkowskiej, wpłacała do kasy LOT-u.