– Przygotowaliśmy własny projekt uchwały, jest to projekt dwóch klubów (Obywatelski Kołobrzeg i PiS – dop. red.) – mówił dziś podczas krótkiej konferencji radny Jacek Woźniak, lider klubu Obywatelski Kołobrzeg – Proponujemy stawki, które być może będą odzwierciedlały oczekiwania mieszkańców.
Stawki zaproponowane przez opozycję są znacząco niższe od tych, które proponuje prezydent. Według projektu opozycji mielibyśmy płacić 3,30 zł za metr sześcienny wody w przypadku gdy segregujemy odpady i 6,60 za odbiór odpadów niesegregowanych. Przypomnijmy, że propozycja urzędu to odpowiednio stawka 6,54 zł oraz 26,16 zł, która ma zostać obniżona do 13,08 zł.
Ale to nie koniec pomysłów opozycji. Jacek Woźniak chce w niedalekiej przyszłości uchwalenia ryczałtu za kilka metrów sześciennych wody.
– To bardziej sprawiedliwy sposób, bo obejmuje mieszkania, które tak naprawdę są pustostanami – przekonywał dziś radny Woźniak – Chcemy żeby w ten sposób osoba, która kupuje w Kołobrzegu mieszkanie, ale wykorzystuje go tylko jako apartament weekendowy czy sezonowy, również dorzucała się do kosztów stałych systemu gospodarki odpadami.
Dziś po tym jak we wtorek prezydent Kołobrzegu ogłosiła, że chce korekty uchwalonej na jej wniosek 9 grudnia podwyżki za wywóz śmieci niesegregowanych, konferencję w sprawie gospodarki odpadami zwołał również klub PiS – tekst i zapis wideo TUTAJ.
Więcej w naszym materiale wideo.