Działacze klubu PiS skomentowali dziś ostatnią decyzję prezydent Kołobrzegu, która zdecydowała, że podwyżka za wywóz śmieci nieposegregowanych będzie jednak niższa – od 1 lutego mielibyśmy płacić nie 26,16 zł za metr sześcienny wody, a 13,08 zł.
Przypomnijmy, prezydent Kołobrzegu częściowo wycofuje się z podwyżki za wywóz śmieci nieposegregowanych, którą 9 grudnia głosami klubów Kołobrzescy Razem i Nowy Kołobrzeg przyjęła Rada Miasta. W ostatni wtorek Anna Mieczkowska poinformowała, że przygotowała nowy projekt uchwały w tej sprawie, który obniża przyjętą zaledwie miesiąc temu cenę za wywóz śmieci z 26,16 zł za metr sześcienny wody do 13,08 zł.
– Cieszymy się, że pani prezydent zreflektowała się, że sprawa jest poważna -komentował dziś Maciej Bejnarowicz, lider klubu PiS w Radzie Miasta. – Okazuje się, że presja społeczna ma sens.
-Urzędnicy jeżeli proponują ceny to powinni z kalkulatorem w ręku liczyć i nie powinno być takiej sytuacji jak teraz, że pod presją społeczeństwa pani prezydent bardzo szybko cenę obniża. – mówił z kolei radny Krzysztof Plewko (klub PiS).
Na konferencji był również Jerzy Siek, mieszkaniec Kołobrzegu, który odczytał pismo do prezydent Kołobrzegu z apelem o obniżkę ceny za wywóz śmieci. Jak mówił, podpisało się pod nim ok. 500 osób.
Więcej w naszym materiale wideo.