Sąd Okręgowy w Szczecinie wyznaczył termin rozpatrzenia zażalenia wójta gminy Kołobrzeg Włodzimierza Popiołka na postanowienie prokuratury o zastosowaniu wobec niego środka zapobiegawczego, jakim jest poręczenie majątkowe. Prokuratura nie może go wyegzekwować, bo postanowienie wciąż jest nieprawomocne. Chodzi o, bagatela, pół miliona złotych.
Sąd kazał długo czekać wójtowi i jego obrońcom na termin rozpatrzenia zażalenia. Przypomnijmy, że samorządowiec, który po opuszczeniu tymczasowego aresztu wrócił na publiczne stanowisko, wyszedł na wolność na początku lutego. Zażalenie wpłynęło w kwietniu. Sąd rozpatrzy je 29 czerwca.
Włodzimierz Popiołek został tymczasowo aresztowany we wrześniu 2022 r. w związku z — jak wynika z informacji udzielonych przez Prokuraturę Regionalną w Szczecinie — podejrzeniem przyjęcia korzyści majątkowej.
Chodzi o sumę 300 tys. zł, którą wójt miał otrzymać od jednego z dyrektorów firmy farmaceutycznej Hasco-Lek z Wrocławia w zamian za pomoc w dokonaniu zmian w planie zagospodarowania przestrzennego Dźwirzyna.