Kołobrzescy policjanci zatrzymali mężczyznę, który kradł w sklepach. Sprawca ma na koncie dwie kradzieże w drogeriach i trzy w sklepach wielobranżowych. Jego łupem padło mienie o wartości blisko 1500 złotych. 26-latek usłyszał zarzuty. Grozi mu kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
W środę policjanci zostali wezwani do jednego ze sklepów, gdzie właścicielka miała rozpoznać mężczyznę, który około miesiąc temu dokonał kradzieży w jej sklepie. Kobieta wezwała patrol, bo zauważyła jak młody mężczyzna wkłada za kurtkę artykuły, m.in. grę planszową i długopisy.
Obserwowała złodzieja i czekała na przyjazd funkcjonariuszy. Mężczyzna zorientował się, że jest obserwowany i pomału zaczął odkładać na miejsce towar, który wcześniej ukrył za ubraniem. Po dotarciu na miejsce patrolu Policji okazało się, że gdyby nie spostrzegawczość i czujność właścicielki młody człowiek wyniósłby ze sklepu towar o wartości około 1100 zł.
26-latka zatrzymano i przewieziono do Komendy Powiatowej Policji w Kołobrzegu, gdzie dzięki pracy policjantów z pionu dochodzeniowo-śledczego został wytypowany i rozpoznany jako sprawca kradzieży nie tylko w tym sklepie, ale też w jednej z kołobrzeskich drogerii. Ustalono, że mężczyzna w okresie od lutego do marca dokonał trzech kradzieży w sklepie na kwotę około 1000 złotych oraz w lutym dokonał dwóch kradzieży w drogerii na kwotę około 500 złotych.
Mężczyzna w związku czynami, których się dopuścił usłyszał zarzuty kradzieży oraz usiłowania kradzieży. Przyznał się do zarzucanych mu czynów, za które grozi mu nawet do 5 lat pozbawienia wolności.