To piękny dowód na ludzką solidarność – strażacy i mieszkańcy pow. kołobrzeskiego pomagali wczoraj w uporządkowaniu gospodarstwa, które niedawno doszczętnie spłonęło. Po ciężkim dniu zasiedli do wspólnego obiadu, który przygotowały mieszkanki Kinowa.
Fot. Ochotnicza Straż Pożarna w Starninie
W sobotę o godzinie 7:30 rozpoczęło się sprzątanie gospodarstwa państwa Król w Kinowie po pożarze. W społecznej akcji uczestniczyli strażacy ochotniczych jednostek Straży Pożarnej z Drozdowa, Górawina, Rymania i Starnina. Licznie dołączyli mieszkańcy Kinowa, Starnina i Jarkowa. Na miejscu pojawił się też sprzęt potrzebny przy tego typu pracach: koparka z operatorem z firmy Stefana Zakrzewskiego z Kołobrzegu, ładowarka, którą udostępnił Marek Dybowski, oraz ciągniki z przyczepami od Michała Bany i Pawła Drozdy.
– Cała akcja była bardzo dobrze zorganizowana i przebiegała bardzo sprawnie pod czujnym okiem sołtysa Dariusza Kowalczyka – relacjonują strażacy. – Panie z Kinowa przygotowały poczęstunek w postaci ciast i pysznej kawy oraz przepyszny, dwudaniowy obiad. Z całością porządków uporaliśmy się w osiem godzin, w sile 50 mężczyzn.
Wójt Gminy Rymań, Mirosław Terlecki, zdecydował, że zapłaci strażakom za ich pracę, jednak ci podjęli decyzję o przeznaczeniu całej kwoty na rzecz odbudowy gospodarstwa.
Przypomnijmy: 24 kwietnia w nocy spłonął kompleks produkcyjno-magazynowy w miejscowości Kinowo (gmina Rymań), należący do znanego w regionie producenta ekologicznych przetworów. W akcji gaśniczej brało udział 12 zastępów z Kołobrzegu i powiatu kołobrzeskiego.
W wyniku pożaru spłonął sprzęt magazynowany w hali, samochód dostawczy, wózek widłowy, chłodnia przeznaczona do przechowywania warzyw oraz instalacja fotowoltaiczna. Dach nad jednym z budynków objętych pożarem zawalił się do środka. Konstrukcja, która ocalała, jest niestabilna.