W budynku przy ul. Mazowieckiej 34 zarząd Spółdzielni Mieszkaniowej „Mazowiecka” wywiesił kartkę z informacją o zamiarze złożenia wniosku do urzędu miasta o wycinkę ośmiu dużych buków. Największy z nich ma 310 cm obwodu.
Zarząd Spółdzielni Mieszkaniowej „Mazowiecka” chce złożyć wniosek do urzędu miasta o wydanie zezwolenia na wycinkę ośmiu dużych buków, które rosną wzdłuż nieruchomości. Kartka z taką informację została rozwieszona w klatkach w koszarowcu. Naszą redakcję o zamiarze spółdzielni poinformowała mieszkanka.
– Spółdzielnia mieszkaniowa bloku koszarowego przy Mazowieckiej ma zamiar wyciąć stuletnie drzewa, bo im przeszkadzają. – napisała do nas nasza czytelniczka.
– To nie pierwszy nasz wniosek w tej sprawie. – mówi Anna Rduch, prezes SM „Mazowiecka”. – Drzewa stwarzają realne niebezpieczeństwo. Niedawno gałąź upadła niedaleko mężczyzny. Nie możemy czekać, aż stanie się jakaś tragedia. Ponadto drzewa są za wysokie, zacieniają mieszkania, grożą uszkodzeniem okien. – wylicza w rozmowie z naszym portalem prezes „Mazowieckiej”.
-Taki wniosek trafia do komisji do spraw drzewostanu. – wyjaśnia Michał Kujaczyński, rzecznik urzędu miasta. – Komisja idzie na miejsce i ocenia między innymi stan drzew, ich statykę, położenie. I dopiero wtedy komisja rekomenduje prezydent Kołobrzegu decyzję.
Na nasze pytanie, czy jest szansa na to, aby w tym konkretnie przypadku była ona pozytywna, urzędnik odpowiada:
– Trudno mi odpowiedzieć przed wizją lokalna, ale to są zawsze bardzo przemyślane decyzje. Zgoda jest wydawana tylko w wyjątkowych, uzasadnionych sytuacjach.
Do tematu wrócimy.
Bo drzewa w mieście powinno sadzić się z głową a nie wszedzie tam gdzie popadnie! Widze że teraz będziecie sledzić każdą wycinkę drzew w mieście..
Zagadnięta o nie prezydent miasta Anna Mieczkowska odpowiedziała: „Zapoznam się z opinią komisji ds. drzewostanu. Zgody na wycinkę drzew są wydawane tylko w wyjątkowych i uzasadnionych sytuacjach.”
Poniżej to, co napisałam w tym wątku. Jeśli zgadzacie się ze mną, możecie tam dać temu wyraz. https://www.facebook.com/anna.mieczkows…/…/2413875198832100…
„Aleksandra Aida Zawisza Anna Mieczkowska Nie bądźmy jak ministrowie rządu #PiS nazywani ministrami ochrony środowiska, którzy wycinali i nadal rżną co się da. Nie wahali się nawet ws. rzezi drzew w Puszczy Białowieskiej wbrew protestom tak wielu ludzi. I wbrew wyrokowi Trybunału Sprawiedliwości #UE uznającemu wycinkę za niezgodną z prawem, #LasyPaństwowe nadal chcą dewastować Puszczę. Przypomnijmy także jak wiele drzew, również w miastach, wycięto z powodu ustawy min. #Szyszko.dnika. A przede wszystkim pamiętajmy jak gorący, nomen omen, jest teraz temat #ZmianaKlimatu. W tej sytuacji wnioski o wycinanie drzew, to jak wnioski o to, by nasze dzieci, wnuki nie miały warunków do życia. To jak wnioski o to, by pomagać nadal uśmiercać Ziemię. Przypomnę o znaczeniu drzew w chłodzeniu, produkcji tlenu, pochłanianiu dwutlenku węgla. Spółdzielnia chce wyciąć buki pod bzdurnymi pretekstami. Bo zacieniają mieszkania? Ależ skoro buki mają 100 lat, to były tam przed mieszkańcami. Na Zygmuntowskiej rosną stareńkie lipy. Też zacieniają mieszkania. I co? Je też wytniemy? No to od razu tnijmy wszystko, co coś zacienia. Niech żar się leje z nieba i nas wykańcza. Inny argument, że jakaś gałąż spadła obok mężczyzny. Otóż od tysiącleci różne rzeczy się łamią i spadaja. Gałęzie młodych drzew też, gdy wieje mocno. I co? Wytniemy wszystko? No to zlikwidujmy również samoloty, bo spadają. I dachówki na dachach. I spadochroniarzy ; ) Teraz argumentów za wycinką drzew nie ma żadnych. Serio. Wszystkie są głupie w tej poważnej sytuacji zagrożenia klimatu. Ludzie mają umierać z powodu smogu i z powodu upałów, bo ważniejsze jest, iż kogoś może trafić kiedyś jakaś gałąź? Bądźmy poważni, gdy sytuacja jest poważna. Ewentualnie spójrzmy prosto w oczy swoim dzieciom, wnukom i powiedzmy im, że będziemy nadal robić, co nam się podoba, niszczyć środowisko, klimat, bo nie obchodzi nas przyszłość tychże dzieci i wnuków. Mamy gdzieś, tak, jak rzeczona Spółdzielnia Mieszkaniowa „Mazowiecka”, że stuletni buk pochłania rocznie ok. 4800 kg CO2 i produkuje 3500 kg tlenu, który starcza dla 10 osób na rok. Taką samą produktywnością będzie się charakteryzować 1700 drzewek 10-letnich, zajmujących 265 razy większą powierzchnię niż dojrzały buk.Mieszkam w pobliżu Mazowieckiej. Jeśli miałaby zapaść decyzja o wycince tych buków, nagłośnię sprawę, gdzie tylko można i będę protestować wraz z innymi ludźmi, którzy wiedzą i widzą, rozumieją i poczuwają się do odpowiedzialności za wszystko, co złego zrobiliśmy dotąd i za wszystko, co możemy zrobić, by naprawiać swoje błędy i ratować to, co jeszcze się da.”
http://miastodrzew.wroclaw.pl/drzewa-w-miescie/
https://www.greenpeace.org/…/rok-od-wyroku-trybunalu-spraw…/
https://okkolobrzeg.pl/spoldzielnia-mieszkaniowa-chce-wyc…/…