Na jutro została zwołana sesja nadzwyczajna Rady Miasta. Z takiego ekstraordynaryjnego trybu zwoływania posiedzeń samorządowcy korzystają w wyjątkowych sytuacjach. O co chodzi tym razem?
W programie jutrzejszej sesji są zaledwie trzy punkty. Najważniejszy z nich dotyczy uchwalenia zmiany Wieloletniego Planu Rozwoju i Modernizacji Urządzeń Wodociągowych i Urządzeń Kanalizacyjnych Miejskich Wodociągów i Kanalizacji.
Dlaczego to takie ważne? Dokument stanowi załącznik do wniosku o zmianę taryf, które Wodociągu składają do Wód Polskich. Jak udało nam się dowiedzieć nieoficjalnie, teraz jest szansa, by po długich latach impasu (taryfa nie zmieniała się od 2013 r.) taki wniosek w końcu został zaakceptowany. Stąd pośpiech w uchwalaniu koniecznych zmian.
Przypomnijmy, że dotąd kołobrzeskie Wodociągi były w sporze z Wodami Polskimi, które chciały ujednolicenia ceny za wodę i ścieki dla wszystkich samorządów, które obsługuje ta kołobrzeska spółka komunalna. Wodociągi z kolei chcą ceny dla każdej gminy oddzielnie wyliczonej na podstawie kosztów jakie poniosły na jej terenie.
– Chcemy, aby wszystkie kołobrzeżanki i wszyscy kołobrzeżanie mieli zagwarantowane, że zapłacą za zużycie wody i odprowadzanie ścieków według stawek policzonych dla nas, dla Kołobrzegu. Cenię sobie relacje dobrosąsiedzkie, ale uważam, że w tym przypadku każdy niech płaci za siebie. – mówiła podczas jednej z konferencji na ten temat Anna Mieczkowska, prezydent Kołobrzegu (więcej TUTAJ).
Nie zmieniana od ponad dekady taryfa postawiła Wodociągi w trudnej sytuacji finansowej. Jej aktualizacja oznacza wzrost ceny za wodę i ścieki. Dla Kołobrzegu ta podwyżka nie będzie duża. Niektóre gminy w powiecie kołobrzeskim muszą się jednak liczyć z wyższym skokiem cen.