Dziś wciąż jeszcze żeglarze tankują cumujące w kołobrzeskiej marinie jachty z kanistrów. Wkrótce ma się to jednak zmienić.
-Kolejny rok w porcie jachtowym nie działa stacja paliw. Setki jednostek rezydenckich plus tysiące zewnętrznych, które co roku odwiedzają Kołobrzeg, tankują paliwo z kanistrów. Jest to niewygodne i nieporęczne, a skutek jest taki, że część paliwa rozlewa się i trafia do kanału portowego. W skali roku są to tysiące litrów zanieczyszczających wody portowe – taki komentarz wpisał pod jednym z naszych tekstów o kołobrzeskim porcie internauta posługujący się nickiem „Żeglarz”.
Postanowiliśmy spytać w Zarządzie Portu Morskiego Kołobrzegu, czy faktycznie żeglarze z kraju i całego świata odwiedzający nasz port muszą tankować paliwo w taki sposób..
Okazuje się, że tak, ale jak nas zapewniono, sytuacja ma się niedługo zmienić. Spółka zarządzająca portem podpisała w tej sprawie umowę z Komunikacją Miejska i przygotowuje się do uruchomienia dystrybutora z paliwem. Ma to nastąpić w czerwcu.