Jeszcze w tym tygodniu ma zostać podpisana umowa na remont baszty lontowej. Oznacza to, że bodaj czwarty przetarg wyłonił w końcu wykonawcę renowacji zabytku.
W ostatnim przetargu wpłynęły cztery oferty. Dwie z nich zmieściły się w budżecie miasta na ratowanie XIV-wiecznego zabytku. Ostatecznie urzędnicy wybrali konsorcjum kołobrzeskich firm – WS, WP – Paweł Werema i Skitech – które wyremontuje średniowieczny obiekt za 1.077.777,77 zł.
To oferta blisko dwukrotnie niższa od tych, które wpływały w poprzednich przetargach na renowację baszty. Spytaliśmy więc w magistracie, czy ma to związek ze zmianą zakresu prac, a dokładnie ich zmniejszeniem.
-Tak – odpowiadają urzędnicy – Zakres remontu został zmieniony. Zrezygnowano z robót związanych z wykonaniem iniekcji ścian wewnętrznych oraz renowacji drzwi wejściowych. Roboty te będą wykonane w późniejszym terminie wraz z robotami związanymi z przebudową i remontem pomieszczeń baszty lontowej, na które to roboty przygotowywana jest obecnie dokumentacja projektowa.
Renowacja baszty lontowej obejmuje teraz roboty renowacyjne polegające m.in. na izolacji ścian fundamentów, ścian zewnętrznych (elewacje), wymianę stolarki okiennej, wymianę pokrycia dachu, badania i prace archeologiczne.
Inwestycja ma się zakończyć przed końcem tego roku – wykonawca ma dokładnie 210 dni na wykonanie wszystkich prac.