16 stycznia po południu zakończyło się spotkanie ze sztabem kryzysowym, reprezentującym właścicieli morskiego wędkarstwa rekreacyjnego. Minister Marek Gróbarczyk podpisał ze sztabem porozumienie, które kończy protest i zakłada wsparcie branży w związku z unijnym zakazem połowu dorsza na Bałtyku.
Przypomnijmy, że pod koniec listopada 2019 roku armatorzy kutrów rekreacyjnych (wędkarskich) prowadzili ruchomą blokadę m.in. portu Kołobrzeg. Do protestu zmusił ich unijny zakaz połowu dorsza. – Bruksela pozbawiała nas możliwości prowadzenia działalności gospodarczej. – mówi wtedy Waldemar Giżanowski, jeden z armatorów z Kołobrzegu. – Pozbawiła nas i naszą załogę możliwości pracy. Od 1 stycznia 2020 roku będziemy bez środków do życia. Rząd nie wypracował dla nas żadnych form osłonowych, rekompensat. Nie przetrwamy.
Wczoraj sztab kryzysowy wędkarzy spotkał się z Ministrem Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej.
-Ubolewamy nad tym, że Komisja Europejska wprowadzając zakaz połowu dorsza na wschodniej części Morza Bałtyckiego, nie uwzględniła tego problemu kompleksowo i nie zagwarantowała pomocy dla wszystkich branż poszkodowanych tym zakazem – komentuje rzecznik MGMiŻŚ Michał Kania.
Porozumienie kończy protest wędkarzy rekreacyjnych i zakłada, że ministerstwo do 7 lutego przedstawi branży stan prac legislacyjnych i uzgodnień międzyresortowych wraz z całościową kwotą pomocy, natomiast do końca I kwartału będą znane szczegółowe warunki pomocy i zacznie się nabór wniosków.
MGMiŻŚ zwróciło się także do Komisji Europejskiej o rozszerzenie programu operacyjnego, dzięki któremu możliwa będzie pomoc dla wędkarzy rekreacyjnych oraz zaproponowało przepisy w nowelizacji ustawy o recyklingu pojazdów wycofywanych z eksploatacji, które umożliwią wędkarzom uzyskanie rekompensat za zakończenie działalności i złomowanie jednostki rybackiej.