Wczoraj informowaliśmy o uszkodzonych dekoracjach wielkanocnych, które zaledwie kilka dni temu stanęły w Kołobrzegu. Chodzi o zające na Skwerze Miast Partnerskich i przy molo, które straciły uszy. Oba miejsca są monitorowane. Szybko okazało się, że za uszkodzenia odpowiadają zbyt intensywne zabawy dzieci.
Magistrat podjął więc decyzję o przeniesieniu figurek, które przetrwały dziecięce zabawy, na pas zielni rozdzielający jezdnie ulicy al. Św. Jana Pawła II. Dobra wiadomość jest taka, że dekoracje da się naprawić – szaraki odzyskają uszy.
Dzieci – wandale, ale gdzie byli rodzice?!