Jedna oferta wpłynęła na przetarg na wydzierżawienie zabytkowej kawiarni Adabar w ratuszu. Do podpisania umowy jednak nie doszło.
Obie strony – Urząd Miasta i sam przedsiębiorca, który złożył ofertę – zgodnie odstąpiły od podpisania umowy. Miejscy urzędnicy nie chcą mówić o powodach takiej decyzji, a zapytani o przyszłość zabytkowej kawiarni przyznają, że na razie nie wiadomo co dalej.
To źle dla tego zabytkowego obiektu. Już 1,5 roku temu, gdy z dalszej dzierżawy zrezygnował dotychczasowy najemca, pierwsza wizyta urzędników w opuszczonej kawiarni pokazała, że jest on w fatalnym stanie i wymaga pilnego remontu by powstrzymać dalszą degradację.