Poseł PiS wsparł mieszkańców Kołobrzegu, którzy protestują przeciwko postawieniu masztu radiokomunikacyjnego na terenie PKP pomiędzy ulicą Myśliwską i Kupiecką, w okolicach rampy kolejowej.
Maszt ma służyć pracownikom kolei do komunikowania się między składami pociągów. Jednak jak przekonywali mieszkańcy m.in. bloków przy ul. Kupieckiej, nawet się nie obejrzymy, jak na maszcie pojawią się też nadajniki telefonii komórkowej. Spotkanie z władzami miasta i radnymi w tej sprawie odbyło się 18 listopada 2021 r.
– Za rok będzie już na nim pełno anten i nadajników, tak jak jest na innych tego typu konstrukcjach inżynieryjnych – skwitował jeden z mieszkańców fakt, że maszt chce stawiać PKP na własne potrzeby.
Protestujący kołobrzeżanie boją się o swoje zdrowie. Podczas listopadowego spotkania mówili też, że przez postawienie masztu Kołobrzeg może stracić status uzdrowiska, a oni zatrudnienie w licznych w naszym mieście ośrodkach sanatoryjnych. Zwrócili też uwagę na brak konsultacji społecznych.
Teraz pismo do wojewody zachodniopomorskiego w tej sprawie wysłał poseł Prawa i Sprawiedliwości Czesław Hoc. Przedstawia w nim argumenty mieszkańców Kołobrzegu i apeluje o „ponowne pochylenie się nad kwestią wydania zgody na tego rodzaju przedsięwzięcie”.
Pod tekstem kopia pisma posła Czesława Hoca i link do artykułu i zapisu wideo z listopadowego spotkania protestujących.