-Dla nas to jest bardzo ciężkie do przeżycia – mówi drżącym głosem Ludmiła z Ukrainy próbując powstrzymać łzy – To wsparcie, które czujemy tutaj, to jest wielkie wsparcie, może nawet do końca nie rozumiecie, tego co dla nas robicie, naprawdę bardzo dziękuje.
I po chwili dodała: – Kołobrzeg jest bardzo dobrze zorganizowany. Są tu ludzie, którzy oddali swój czas, swoje serce dla nas…
Ludmiła wraz z dwoma koleżankami są wolontariuszkami w grupie PomagaMY Kołobrzeg. Organizują pomoc dla swoich rodaków, którzy uciekli do Polski przed wojną i dla tych, którzy zostali w Ukrainie walczyć. Dziś gorąco dziękowały Polakom i szczególnie kołobrzeżanom za pomoc i wsparcie, którego doświadczają każdego dnia.
Kobiety spytane przez nas o aktualne potrzeby odpowiedziały:
– Codziennie dzwonią chłopaki, którzy walczą i wiemy, że potrzebne jest głównie żywność i leki. Potrzebują rzeczy militarnych, termobielizny, skarpet, jedzenia na szybko do przygotowania, na przykład zupki chińskie, opatrunki – wyliczają.
Więcej w naszym materiale wideo, który jest zapisem konferencji grupy PomagaMY Kołobrzeg. Jej członkowie zaprosili dziś media do swojej nowej siedziby w budynku poczty głównej. Wypowiedź wolontariuszek z Ukrainy od 2 minuty nagrania.
Przewodniczący RM Covida się nie boi?
Dziwne.
A0 po co tam politycy???
Też nie rozumiem co ci Polacy robią.Wszystko wskazuje na to że będziemy bankrutami.